Aktualizacja Hangouts i Książek Play dla Androida. Nadal nie wszystko wygląda tak, jak wyglądać powinno

Google to firma, której z pewnością nie można odmówić tego, że potrafi „tworzyć internety”, pod różnymi postaciami. W końcu to właśnie do nich należy najpopularniejsza wyszukiwarka, a od jakiegoś czasu także najpopularniejsza przeglądarka internetowa. W ramach systemu jaki zbudował ten gigant znajdziemy wiele usług, nie wszystkie niestety są dostępne w naszym kraju (ot chociażby ze względów licencyjnych Play Music). Z niektórych na szczęście możemy korzystać, a wśród nich znajdziemy komunikator Hangouts, a także usługę książki w ramach Google Play, będącą swoistym konkurentem dla chmury Amazonu i fanów ebooków. Właśnie zostały aplikacje za nie odpowiadające dostępne dla systemu Android, zobaczmy, jakie zmiany przynoszą.

Aktualizacja Hangouts i Książek Play dla Androida. Nadal nie wszystko wygląda tak, jak wyglądać powinno
Redakcja

Pierwsza z aktualizacji dotyczy Hangouts, która w najnowszej wersji Androida 4.4 KitKat zastąpiła domyślną aplikację od obsługi wiadomości SMS i MMS, a zarazem integruje sobie komunikator dla osób korzystających z sieci Google+. To co mogło dziwić użytkowników do tej pory (i co zdziwiło również mnie) to automatyczne przełączanie się z wiadomości SMS na MMS jeżeli próbowaliśmy wysłać wiadomość do więcej niż jednego odbiorcy. Fakt użycia w każdym wypadku jedynie numeru telefonicznego niczego nie zmieniał. Aplikacja chciała koniecznie wysyłać MMS, zamiast kilku wiadomości SMS, co z pewnością nie każdemu się spodobało. Zostało to poprawione i obecnie wysyłane są wiadomości, można również wymusić używanie MMS, choć nie w polskiej wersji językowej, bo tam ta opcja nie jest wyświetlana. Hangouty spisują się w efekcie coraz lepiej, choć nadal brakuje kilku funkcji. Raczej nie ma co liczyć na wybór kodowania wiadomości, bo aplikacja pierwotnie została stworzona do komunikacji internetowej, a tam to w zasadzie nie ma znaczenia. Gorzej, że ciągle czaty i SMSy są od siebie zupełnie oddzielone, nawet gdy dotyczą jednej i tej samej osoby. Nowoczesny komunikator powinien oferować ciągłość dyskusji niezależnie od medium, tak jak to robi chociażby moduł wiadomości integrujący czat z Facebook w Windows Phone.

Obraz

Zmian doczekała się także aplikacja odpowiadająca za korzystanie z usługi książek Google Play. Co prawda dopiero niedawno pojawiła się możliwość kupowania książek polskich i ich baza wymaga jeszcze nieco rozbudowy, ale na szczęście użytkownicy mogą wysyłać je samodzielnie – przypomnijmy, że za darmo można tam umieścić do 1000 plików których rozmiar nie przekracza 50 MB (każdego z osobna), a więc naprawdę sporą bibliotekę. Później możliwe jest korzystanie z niej i synchronizacja informacji o tym co zostało przeczytane z wielu urządzeń jednocześnie. Najnowsza aktualizacja wprowadza długo oczekiwaną opcję wysyłania plików EPUB lub PDF bezpośrednio z urządzenia mobilnego (do tej pory konieczne było uruchamianie serwisu Google Play z przeglądarki ustawionej na tryb desktopowy a potem gimnastykowanie się i próby trafiania w odpowiednie opcje). Ciekawa opcja to możliwość ustawienia jasności niższej, niż teoretycznie pozwala na to urządzenie, co z pewnością spodoba się nocnym markom z tabletami lub telefonami w rękach. Oczywiście tradycyjnie Google informuje o szybszym i płynniejszym otwieraniu i obsłudze samych ebooków.

Obie aplikacje znajdziecie oczywiście w bazie naszego serwisu: tak Hangouts jak i czytnik Książki Google Play. Zapraszamy do ich instalowania i aktualizacji. Jak sądzicie, jakie zmiany powinny jeszcze się w nich znaleźć? Czy komunikator Google ma szanse na zdobycie większej popularności?

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)