Amazon z ogromną karą. Firma będzie musiała zapłacić 886 milionów dolarów
Firma Amazon została ukarana grzywną za złamanie przepisów Unii Europejskiej dotyczących ochrony danych osobowych. Zdaniem Luksemburskiej Narodowej Komisji Ochrony Danych (ang. Luxembourg’s National Commission for Data Protection) doszło do niezgodnego z prawem przetwarzania danych.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez BBC, grzywna została nałożona na firmę już w połowie lipca. Amazon już powiedział, że uważa decyzję za bezpodstawną i zamierza zdecydowanie bronić się w tej sprawie.
Kłopotliwa kwestia danych osobowych
Pierwsze doniesienia o możliwości ukarania firmy za kwestie ochrony danych osobowych pojawiły się już kilka miesięcy temu. Miesiąc przed nałożeniem grzywny The Wall Street Journal zapowiadał, że Amazon może zostać ukarany grzywną w wysokości ponad 425 milionów dolarów. Miałaby ona wynikać z nieprzestrzegania przez firmę prawa Unii Europejskiej dotyczącego prywatności.
Nie są to pierwsze problemy korporacji związane z przepisami Unii. W listopadzie Komisja Europejska zarzuciła Amazonowi nadużywanie swojej pozycji w handlu internetowym. Firma miała wykorzystywać swoją przewagę do dalszego uzyskiwania przewagi nad konkurentami.
Wysoki wymiar kary
Grzywna nałożona przez luksemburski organ ochrony danych, znany również jako Commission Nationale pour la Protection des Données (CNPD) oznacza dla Amazona konieczność zapłacenia ponad 886 milionów dolarów. W przeliczeniu na polską walutę oznacza to karę wysokości 3,4 miliarda złotych.
Rzecznik Amazonu przekazał już BBC, że firma zamierza bronić się przed, ich zdaniem, niesprawiedliwą karą. Dodał także, że bezpieczeństwo informacji klientów oraz ich zaufanie jest dla firmy najwyższym priorytetem. Jako bezsporne dla korporacji fakty podał, że w Amazonie nie doszło do żadnego naruszenia ani wycieku danych, zaś sama wysokość kary, oparta na subiektywnej interpretacji prawa, jest całkowicie nieproporcjonalna nawet do tej interpretacji.