Anonymous ostrzegają kolejnego prezydenta. Nie przebierają w słowach
Kolektyw Anonymous, znany z dotychczas przeprowadzanych cyberataków na Rosję, czy akcji będących sprzeciwem wobec sytuacji panującej w Iranie oraz Chinach, wziął na swój celownik prezydenta Serbii - Aleksandara Vučića. Haktywiści przygotowali nawet specjalną wiadomość, skierowaną bezpośrednio do polityka.
29.12.2022 18:46
Wiadomość do Aleksandara Vučića została opublikowana w mediach społecznościowych, na kontach należących do grupy Anonymous m.in. na Twitterze i YouTube. W jej treści jeden z przedstawicieli kolektywu odnosi się do obecnych napięć między Serbią a Kosowem. Winą za nie obarcza Aleksandara Vučića, nazywając go nawet "marionetką Władimira Putina", dążącą do wywołania konfliktu zbrojnego.
Anonymous ostrzegają prezydenta Serbii
Anonymous w wiadomości przypominają, że Serbia jest państwem, które popiera działania Rosji w Ukrainie. Ostrzegają również, że podejmą natychmiastowe i zdecydowane działania, aby sprzeciwić się obecnej sytuacji w Serbii. Kolektyw wyjaśnił: "Anonymous nie jest małą grupą bezsilnych ludzi, których należy ignorować, jesteśmy zorganizowanym, aktywnym globalnie kolektywem podobnie myślących osób, a nasze przesłanie będzie jasne, jeśli nie powstrzymacie swoich niebezpiecznych działań w Kosowie". Cały przekaz skierowany do prezydenta Serbii można zobaczyć poniżej:
To kolejna tego typu wiadomość do jednego ze światowych przywódców. Już wcześniej Anonymous kierowali swoje ostrzeżenia m.in. do prezydenta Rosji - Władimira Putina, a także prezydenta Chin - Xi Jinpinga. W przypadku tego ostatniego kolektyw wyraził swój sprzeciw wobec łamania praw człowieka oraz niezwykle restrykcyjnej polityki antycovidowej w Państwie Środka i zapowiedział, że położy kres jego dyktaturze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na razie nie wiadomo, jakie konkretnie kroki planują podjąć haktywiści. Być może będą to cyberataki, których cel na razie trudno określić. Warto jednak przypomnieć, że dotychczas realizowane akcje w Rosji, Iranie i Chinach były wymierzone m.in. w witryny internetowe i ważne bazy danych. Przykładowo - Anonymous przejęli monitoring z Kremla, zhakował rosyjskie, propagandowe kanały telewizyjne i radiowe, czy zhakował jacht Putina, nadając mu kurs "do piekła".
Karolina Modzelewska, dziennikarka dobreprogramy.pl