Anonymous przeciwstawiają się rządom. "Sekrety trzymają cię w niewoli"
Haktywiści z grupy Anonymous po raz kolejny zwracają uwagę na sekrety, które rządy mają ukrywać przed swoimi obywatelami. Ich wypowiedzi mają związek z niedawno ujawnionym "Projektem Disclosure". Jego celem jest poznanie prawdy m.in. o pozaziemskiej inteligencji i niezidentyfikowanych zjawiskach powietrznych.
21.07.2023 | aktual.: 21.07.2023 18:36
Nie tak dawno haktywiści z grupy Anonymous ujawnili swoje najnowsze dziecko, czyli "Projekt Disclosure". W krótkim nagraniu, które ukazało się m.in. na YouTube, wyjaśnili, że chcą poznać i pokazać prawdę o UFO (niezidentyfikowanych obiektach latających), UAP (niezidentyfikowanych zjawiskach powietrznych) i pozaziemskiej inteligencji (ETI).
Anonymous wdrażają nowy projekt
W materiale jasno zaznaczyli, że w szeregach Anonymous jest sporo osób sceptycznie podchodzących do "odwiedzania Ziemi przez inteligencję inną niż ludzka". Pomimo tego cały kolektyw pragnie poznania prawdy kryjącej się za "siłą napędową tych zjawisk, niezależnie od tego, czy mają one charakter pozaziemski".
Jednym z głównych celów "Projektu Disclosure" jest stworzenie anonimowej witryny Secure Drop i zachęcanie demaskatorów z całego świata do przekazywania wszelkich informacji dotyczących UAP, UFO i pozaziemskich inteligencji odwiedzających naszą planetę za jej pośrednictwem. Jego ujawnienie zbiega się w czasie z planowanymi przesłuchaniami przed komisją Izby Reprezentantów USA w sprawie niezidentyfikowanych obiektów latających (UFO), które odbędą się w przyszłym tygodniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przed komisją staną były dowódca Marynarki Wojennej David Braver i były pilot Marynarki Wojennej Ryan Graves, którzy mieli widzieć niezidentyfikowane zjawiska powietrzne (UAP). Przesłuchany zostanie również David Grusch, który twierdzi, że władze USA są w posiadaniu "nienaruszonych i częściowo naruszonych" pojazdów obcego pochodzenia.
Anonymous w najnowszych wpisach, zamieszczonych na jednym z obsługiwanych przez kolektyw kont na Twitterze w piątek 21 lipca, przypomnieli, że wspierają transparentność rządów. "Sekrety trzymają cię w niewoli" - stwierdzili. Wyrazili również swoje wątpliwości w związku z działalnością CIA, FBI, a także Departamentem Obrony Stanów Zjednoczonych. Haktywiści zaznaczyli, że wszystkie tego typu instytucje "powinny służyć ludziom, ale tak nie jest".
Haktywiści wyjaśnili również, że tym razem "nie jest to sprawa partyzancka". Anonymous mieli od zawsze wspierać demaskatorów, w tym osoby takie jak: Chelsea Manning, Julian Assange i Jeremy Hammond. Teraz też planują "promować uwalnianie tajemnic, które rządy świata ukrywają przed swoimi obywatelami".
Karolina Modzelewska, dziennikarka dobreprogramy.pl