Apple Watch 7 przegrzał się i eksplodował. Producent bada sprawę
Apple Watch 7 nie okazał się szczęśliwym zakupem dla jednego z użytkowników. Smartwatch najpierw wyjątkowo mocno się nagrzał, a na drugi dzień zaczął się dymić i finalnie eksplodował. Użytkownik dla własnego bezpieczeństwa udał się na pogotowie, ale na szczęście nic mu się nie stało.
07.10.2022 | aktual.: 07.10.2022 09:21
O szczegółach pisze serwis 9to5Mac, będąc po rozmowie z właścicielem urządzenia. Problem z Apple Watchem Series 7 zaczął się, kiedy zegarek nienaturalnie się nagrzał. Użytkownik był wtedy w domu i miał urządzenie założone na rękę, więc nie można tłumaczyć problemu ewentualnym nagrzaniem przez słońce. Właściciel podaje, że system wyświetlił komunikat o przegrzaniu i konieczności wyłączenia Apple Watcha, którego tylna część obudowy na tym etapie pękła.
Dalszy ciąg sprawy jest jeszcze ciekawszy. Użytkownik zadzwonił do Apple'a, by przedstawić problem z Watchem, gdzie został wielokrotnie przekierowany do kolejnych działów, by finalnie trafić do menedżera, który kazał nie ruszać urządzenia do czasu kontaktu ze strony producenta. Następnego dnia rano Apple Watch okazał się być jednak gorący, a frontowe szkiełko - popękane.
Użytkownik podaje, że kiedy tylko wziął Watcha do ręki, by zrobić mu zdjęcia (przydałyby się zapewne podczas dalszych wyjaśnień z Apple'em), zegarek zaczął "trzeszczeć" i intensywnie się dymić, a finalnie eksplodował, kiedy został wyrzucony przez użytkownika dla bezpieczeństwa przez okno. Dla własnego spokoju ducha właściciel udał się na pogotowie, by sprawdzić, czy wdychany dym nie wpłynął na niego negatywnie, ale na szczęście nic złego się nie stało.
Apple bada sprawę spalonego Watcha Series 7
Po eksplozji Apple Watcha użytkownik oczywiście skontaktował się z Apple'em ponownie, gdzie dowiedział się, że sprawie nadano najwyższy priorytet. Co prawda z lekkim poślizgiem, ale sprzęt zabrano już od właściciela do dalszej analizy w laboratorium. Na tym etapie można tylko spekulować, dlaczego zegarek się zapalił i czy podobny problem grozi innym użytkownikom. Z uwagi na nagłośnienie sprawy w mediach z pewnością niebawem dowiemy się, jakie stanowisko przyjmie producent.
Eksplodujący Apple Watch Series 7 to wyjątkowa wpadka producenta - zegarek po pierwsze nie należy do tanich akcesoriów, ale po drugie co do zasady jest zwykle chwalony za WatchOS-a z funkcjami pomagającymi ratować życie. W tym przypadku mogło być wręcz odwrotnie. Chociaż właścicielowi nic się nie stało, gdyby Apple Watch eksplodował w domu np. w środku nocy, z pewnością mógłby doprowadzić nawet do katastrofalnego w skutkach pożaru.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl