Apple zaszkodziło Facebookowi. Użytkownicy iOS nie chcą być śledzeni
Nowe zmiany prywatności dla użytkowników iPhone'ów w aktualizacji iOS 14.5 to złe wieści dla Facebooka. Najnowsze dane od firmy Verizon wskazują, że praktycznie nikt w USA nie pozwala śledzić swojej aktywności w celach reklamowych. Dla giganta social media może być to cios finansowy.
08.05.2021 20:55
Funkcja App Tracking Transparency w iOS 14.5 pozwala użytkownikom blokować śledzenie ich aktywności przez aplikacje. Docelowo takie dane miałyby być wykorzystane w celu serwowania im spersonalizowanych reklam.
Domyślnie zbieranie informacji o nas przez aplikacje jest wyłączone. Aby umożliwić śledzenie – wymagana jest nasza świadoma zgoda.
Takie zmiany nie podobały się Markowi Zuckerbergowi na długo przed ich wprowadzeniem. Szef Facebooka już od dawna obawiał się, że zaszkodzi to jego firmie finansowo. Jego platforma nie będzie mogła dopasowywać tak dokładnie reklam dla użytkowników iPhone'ów. Na takie zachowanie pozwoliła jedynie garstka osób.
Dane o tym świadczące zebrała firma analityczna Flurry, które jest własnością koncernu Verizon. Z informacji skompilowanych przez Flurry, wynika, że zaledwie 4 procent posiadaczy iPhone'ów w USA włączyło funkcję śledzenia ich aktywności, aby uzyskiwać dopasowane pod ich zainteresowania reklamy.
To potężny cios dla Facebooka, który żyje ze sprzedawania spersonalizowanych informacji o użytkownikach reklamodawcom. Poza USA sytuacja jest dla giganta social media niewiele lepsza – 12 proc. osób zgadza się na zbieranie o nich danych.
Raport Flurry oparty jest na próbce 2,5 miliona użytkowników systemu iOS 14.5 z USA oraz 5,3 mln z reszty świata.
Facebook już zaczął reagować jakiś czas temu, próbując zastraszyć osoby korzystające z iPhone'ów z iOS w wersji 14.5. Zarówno aplikacja do portalu społecznościowego, jak również "siostrzany" Instagram zaczęły wysyłać powiadomienia o tym, by "wspomóc utrzymać Facebooka darmowym".
Firma Facebook, jak każdy inny deweloper aplikacji na iPhone'y, jest zobowiązana teraz powiadamiać posiadaczy smartfonów Apple, jakiego rodzaju dane zbiera o użytkownikach. Facebook jednak informuje o tym w taki sposób, jakoby przy odmowie przestałby być darmową aplikacją.
Co jednak nie ulega wątpliwości z tych najnowszych badań Flurry – ludzie cenią sobie prywatność, a to może negatywnie wpłynąć na dotychczasowy model biznesowy Facebooka i możliwość generowania przez niego dochodów.