Architektura Lovelace. Nowe przecieki dotyczące specyfikacji oraz premiery

Aktualnie wykorzystywana architektura Ampere jest z nami od końca 2020 roku, a w sieci pojawia się coraz więcej szumu o następnej architekturze Lovelace. Z najnowszych wieści wynika, że może ona zadebiutować wcześniej, niż sądzono.

Rdzeń GA100 wraz z pamięcią HBM.
Rdzeń GA100 wraz z pamięcią HBM.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Nvidia
Przemysław Juraszek

Jak już wiemy z wcześniejszych przecieków, ma ona nadejść w tym roku, co zresztą byłoby zgodne z dotychczasową tradycją wypuszczania przez Nivdię nowych architektur w cyklu dwuletnim. Będziemy tutaj mieć dwa nakładające na siebie bardzo istotne aspekty, z których pierwszym będzie nowa architektura Nvidii, a drugim przejście na niższy proces technologiczny 5 nm od TSMC.

Teraz znany z przecieków użytkownik Twittera Kopite7kimi zdecydował się przedstawić kolejną porcję danych dotyczących przyszłego flagowca opartego na rdzeniu AD102, który najpewniej zostanie zaprezentowany jako GeForce RTX 4090. W porównaniu do poprzedniego przecieku widzimy, że przewidywane TGP karty graficznej znacząco zmalało z 600 W do 450 W, ale pamiętajmy, że wersje niereferencyjne mogą mieć ten parametr podbity być może nawet do ponad 500 W.

W każdym razie RTX 4090 wedle przecieku będzie oferować 126 multiprocesorów strumieniowych (SM), co przełoży się na 16128 rdzeni CUDA, ale to nie będzie, jak zwykle na początku, w pełni odblokowany rdzeń AD102, który teoretycznie ma dysponować 144 jednostkami SM (18 432 rdzeni CUDA). Być może taki Behemot pojawi się kiedyś pod koniec życia przyszłej generacji, tak jak to miało miejsce z RTX-em 3090 Ti.

Ponadto karta ma dysponować 24 Gb pamięci GDDR6X (21 Gbps) i tak samo jak dotychczas zachowa szeroką 384-bitową magistralę, co w teorii powinno się przełożyć na przepustowość pamięci przekraczającą 1 TB/s.

Pojawia się też szacowana wydajność, która być może osiągnąć poziom dzisiejszej pary RTX-ów 3090. Byłby to bardzo imponujący progres, ale pamiętajmy, że już w przeszłości pojawiały się skoki, gdzie karta pokroju np. RTX-a 3070 zapewniała wydajność lepszą niż flagowiec poprzedniej generacji (RTX 2080 Ti). Poza ilością pamięci graficznej niestety nic więcej nie wiadomo o niższych w hierarchii modelach, które będą bazować na rdzeniach AD103 bądź AD104. Pierwszy ma dysponować 16 GB pamięci GDDR6X, a drugi 12 GB GDDR6.

Premiera nowych kart Nvidii wedle przecieku nastąpi wraz z początkiem trzeciego kwartału więc mowa tutaj przynajmniej o lipcu. Byłoby to znacznie wcześniej, niż dotychczas się spodziewano.

Przemysław Juraszek, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)