AutoMapa porzuca mobilnego Windowsa: licencja przejdzie na Androida i iOS‑a
Z dalszego rozwijania swoich aplikacji na mobilne platformy Microsoftu rezygnują kolejni producenci. Już od 1 lipca wsparcie zakończy się także w przypadku AutoMapy, zarówno w wersji dla Windows Phone'a, jak i Windowsa 10 Mobile. Firma tłumaczy swoje posunięcie stale spadającym zainteresowaniem tymi systemami powołując się na statystyki, jednak mimo to decyzja pozostaje dość nietypowa.
O ile rezygnacja z udoskonalania swojej aplikacji dla leciwego już Windows Phone'a może być uzasadniona, o tyle jednoczesne porzucenie wersji dla Windowsa 10 Mobile, bądź co bądź nadal aktualnego w ofercie Microsoftu i rozwijanego przecież systemu, może być zaskakująca. Firma wspomina, iż Windows Phone a później jego następca, Windows 10 Mobile nie zaskarbiły sobie serc użytkowników w Polsce i na świecie”, z czym można się zgodzić tylko częściowo, ponieważ w naszym kraju systemy przyjęły się stosunkowo dobrze.
Nie zmienia to jednak faktu, iż od lipca sytuacja ulegnie zmianie. Wyłączona zostanie możliwość kupowania nowych i przedłużania licencji z przeznaczeniem na mobilne systemy Microsoftu. Nie zrezygnowano przy tym z aktualizacji map dla dotychczasowych użytkowników, którzy będą chcieli doczekać końca swojej subskrypcji, korzystając czynnie z AutoMapy na mobilnym Windowsie. O chęci niesienia pomocy użytkownikom, którzy zdecydują się przenieść swoją licencję na smartfon z Androidem lub iOS-em informuje Janusz M. Kamiński z AutoMapy:
Użytkownicy, którzy posiadają AutoMapę dla mobilnych wersji Windowsa mogą z niej korzystać przez cały czas ważności swojej licencji czasowej, jednak po jej wygaśnięciu nie będzie już możliwości zakupu nowej. Jesteśmy jednocześnie gotowi udzielić wszelkiej pomocy dotychczasowym użytkownikom wersji dla Windows 10 Mobile i Windows Phone w przeniesieniu licencji na inne urządzenie.
Na koniec firma dodaje również, że wsparcie dla Windowsa CE nie uległo zmianom. AutoMapa pozostaje także otwarta na stworzenie własnej aplikacji dla systemu, który w przyszłości zaprezentuje Microsoft. O takich planach mówi się już od jakiegoś czasu.
