AVM FRITZ!WLAN Repeater 300E – dwuzakresowy przedłużacz WiFi

Przy okazji poprzedniej recenzji wzmacniacza sygnału WiFi utyskiwałem, że brakuje mu działania w dwóch zakresach. Częstotliwość 2,4 GHz jest dosłownie zapchana i bardzo często przez to nie wykorzystujemy maksymalnych możliwości naszych routerów i kart sieciowych. Tak się składa, że od dłuższego czasu mam okazję użytkować repeater firmy AVM, który to właśnie pracuje w dwóch zakresach. Czego można się spodziewać po FRITZ!WLAN Repeater 300E? Mam nadzieję, że naświetli to niniejsza recenzja.

AVM FRITZ!WLAN Repeater 300E – dwuzakresowy przedłużacz WiFi
Krzysztof Fiedor

Na początek może rys historyczny, gdyż nie każdy kojarzy firmę AVM. To niemiecki producent sprzętu sieciowego specjalizujący się w urządzeniach dostępowych do Internetu. Pamiętam, jak na przełomie wieków rynek podbiły ich bardzo dobre i rozpoznawane, cyfrowe modemy ISDN. Wtedy miałem z tą marką styczność po raz pierwszy. Ich urządzenia w tamtych czasach kojarzono z jakością i niezawodnością, bo w końcu to był niemiecki produkt. Oczywiście to już zamierzchłe czasy. Firma nadal istnieje, ma się dobrze, a jej portfolio zostało rozszerzone o produkty do telefonii VoIP i rozwiązania biznesowe. Skupmy się jednak na urządzeniu z rynku domowego, jakim jest recenzowany repeater.

Urządzenie z zewnątrz prezentuje się całkowicie zwyczajnie. Rzekłbym tak... typowo niemiecko :). Proste kąty, bez jakiejś finezji i wyszukanej linii. Ale ważne to, co jest w środku i jak działa. Śledząc wymiary wzmacniacza nie wydaje się on duży, 101×76×76 mm, jednak sprawia wrażenie nieco zwalistego i ciężkiego. Może gdyby bryła była nieco inna, nie sprawiał by takiego przytłaczającego wrażenia. W sumie to moje odczucia i innym osobom taka budowa może się podobać. Jakość zastosowanego plastiku jest na wysokim poziomie. Na obudowie mamy w zasadzie tylko 1 przycisk (pracuje on w kilku trybach) i 8 diod sygnalizacyjnych, z czego 5 odpowiada za wskazania siły sygnału, kolejne trzy to zasilanie, WLAN i LAN. Na spodzie znajduje się gigabitowe gniazdo LAN. Zwraca uwagę dość niska waga urządzenia, zaledwie 120 gramów. Z drugiej strony jak się zastanowić, to w środku nie za bardzo ma co dużo ważyć… Ot, mała płytka drukowana z kilkoma układami i dwie niezbyt duże anteny. W środku znalazły się procesor Atheros AR7242, dwa układy radiowe też Atherosa i, o dziwo, 16MB pamięci flash i 64 pamięci RAM.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Ok, przechodzimy do konfiguracji naszego wzmacniacza. Producent przewidział trzy sposoby poszerzenia już istniejącej sieci. Pierwszy z nich jest najprostszy. Wciskamy przycisk WPS na 6 sekund i urządzenie połączy się automatycznie np. z routerem firmy AVM, lub innego producenta po wciśnięciu guzika WPS. Banał :). Kolejny sposób to kreator, który pobieramy ze strony producenta. Aplikacja prowadzi nas dosłownie za rączkę, po kilku kliknięciach już jesteśmy sprzężeni z naszą podstawową siecią. Tu niewielkim utrudnieniem może być kreator w języku niemieckim. Nie każdy sobie z tym poradzi. Ostatnia opcja jest taka, że podpinamy wzmacniacz kablem sieciowym do komputera, w przeglądarce wpisujemy odpowiedni adres i po zalogowaniu już jesteśmy w stanie skonfigurować pod siebie urządzenie. W tej chwili oprogramowanie do zarządzania jest w języku angielskim, jak się jednak dowiedziałem, producent pracuje nad pełną lokalizacją. Jak widać, sposobów połączenia jest kilka i każdy, nawet całkowity laik powinien sobie poradzić ze powiększeniem zakresu swoje sieci domowej WiFi.

No dobrze, urządzenie jest skonfigurowane i działa. Jak w takim razie zmieniły się parametry naszej sieci? Po pierwsze, w miejscu gdzie pierwotna sieć nie sięgała, teraz jest swobodny zasięg i wszystko działa jak trzeba, strony się ładują, przepustowość, od maksymalnej różni się ledwie w okolicach 10%, czyli jest dobrze. To w biurze, gdzie raczej nie ma w pobliżu sieci i działamy na 5 GHz od dłuższego czasu. Sprawdziłem jak urządzenie zachowa się w innym miejscu gdzie dotychczas była sieć WiFi pracująca na częstotliwość 2,4 GHz. Ponowny proces konfiguracji przebiegł tak samo sprawnie. Minęła dosłownie minuta i możemy sprawdzić jak to działa. W miejscu, gdzie wcześniej miałem zasięg routera ledwie 2 kreski, teraz radośnie wskakuje 5 (maksimum). Sygnał 100%. Idąc dalej sprawdzam jak się zachowują transfery. Przed wpięciem repeatera miałem maksymalnie 10-11 mb/s z maksymalnych 30. Teraz transfer skoczył do prawie 16 — jest lepiej, ale nie idealnie. Jeszcze jedno, rzecz działa się w bloku, gdzie ilość sieci WiFi w pobliżu pracujących na tej samej częstotliwości załamałaby niejednego admina. Oczywiście przejście na 5 GHz zdecydowanie zmieniłoby ten stan rzeczy, jednak wymaga to większych nakładów finansowych (wymiana routera na zdolnego rozgłaszać na 5 GHz).

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Jak widać produkt z rodziny FRITZ! poradził sobie w obydwóch środowiskach do których został przygotowany. Generalnie nie mam poważniejszych zastrzeżeń do delikwenta. No może poza jednym małym. Niecierpliwie czekamy na oprogramowanie systemowe i kreator w języku polskim. Co prawda jest instrukcja po polsku, jednak nie opisuje ona wszystkich opcji podczas instalacji i panelu administracyjnego. Na koniec jeszcze jedna rzecz. Urządzenie może nie należy do najtańszych, najniższa znaleziona cena to 299 pln, jednak w tej cenie otrzymujemy dwuzakresowy wzmacniacz WiFi, do tego z 5-letnią gwarancją.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)