Bojownicy o tolerancję chcą usunięcia Telegrama ze Sklepu Google Play
W przypadku Apple App Store jest dokładnie tak samo, ale pozew złożono już tydzień wcześniej. Teraz to po prostu naturalna konsekwencja.
27.01.2021 08:03
Były ambasador USA w Maroku, Mark Ginsberg, obecnie szef niedochodowej organizacji o wymownej nazwie Koalicja na rzecz bezpiecznego internetu, chce wymóc na Apple i Google blokadę komunikatora Telegram. Jak twierdzi aktywista, narzędzie służy do proklamacji nienawiści i działań o charakterze ekstremistycznym.
17 stycznia w kalifornijskim sądzie Ginsberg złożył pozew przeciwko Apple, a 25 stycznia taki sam dokument postawił także w opozycji wobec Google, informuje Tech Times.
Koronny argument oskarżenia ma stanowić fakt migracji na Telegrama dotychczasowych użytkowników Parlera, prawicowego serwisu społecznościowego, który Apple i Google zablokowali własnym sumptem już w okresie zamieszek pod Kapitolem.
Co ciekawe, właściciel Telegrama, rosyjski miliarder Pawieł Durow, niejako taki właśnie obrót spraw przewidywał. W udzielonym niedawno wywiadzie zachęcał, aby korzystać z telefonów z Androdem, bo ten w odróżnieniu od iOS pozwala na instalację narzędzi z zewnętrznych źródeł. Nawet wtedy, gdy wylecą z oficjalnego sklepu. "Lepiej zmień telefon", apelował.
Oczywiście samo złożenie pozwu nie jest równoznaczne z wydaniem przychylnego wyroku przez sąd, ale w obliczu napiętej sytuacji w USA wszystko może się zdarzyć.