BZ WBK za obrót kryptowalutami wypowiedział klientowi umowę rachunku
W sejmowych podkomisjach coraz głośniej mówi się o uregulowaniu statusu kryptowalut, co oczywiście prędzej czy później oznaczać będzie ich opodatkowanie. Zanim jednak państwo sięgnie do wirtualnych portfeli, kryptowaluty dla instytucji i banków to często terra incognita. Potwierdza to decyzja BZ WBK, który za obrót kryptowalutami zerwał umowę ze swoim klientem.
28.12.2017 11:59
Na Wykopie popularność zdobywa wpis, według którego oddział BZ WBK w Zduńskiej Woli wypowiedział umowę rachunku bankowego na podstawie naruszenia regulaminu świadczenia usług. Decyzja została podjęta na podstawie paragrafu 39, który stanowi, że rachunek nie może być wykorzystywany do celów niezgodnych z prawem. A niezgodny z prawem jest w ocenie banku obrót kryptowalutami, do czego wykorzystywany był rachunek:
W nadesłanym do klienta liście, BZ WBK stwierdza, że nieuregulowany status prawny kryptowalut w Polsce jest równy z wykorzystywaniem rachunku dla celów niezgodnych z przepisami prawa. Nie poinformowano natomiast o jakichkolwiek podstawach, by twierdzić, że zakupione przez klienta kryptowaluty były wykorzystane w celach niezgodnych z prawem, bank podjął swoją decyzję wyłącznie w oparciu o sam fakt obrotu kryptowalutami.
Co ciekawe, statusu kryptowalut nie reguluje także sam regulamin banku, do którego cokolwiek łatwiej wprowadzić nową definicję, niż do prawa bankowego. Zamiast tego uruchamiane są kampanie informacyjne – przy bankomatach BZ WBK można napotkać plakaty zniechęcające do kupna Monero. Dowiedzieć się z nich można, że kryptowaluty szkodzą systemowi bankowemu i mogą osłabiać aparat państwowy.