Ceny kart graficznych w górę. Nie widać szans na poprawę sytuacji
Portal 3DCenter opublikował najnowszą analizę niemieckiego i austriackiego rynku pod kątem cen i dostępności kart graficznych.
W stosunku do poprzedniego raportu z września mamy wzrost cen przy zwiększonej podaży. O ile fani kart Nvidii będą zmuszeni zapłacić o średnio tylko 2 proc. więcej niż miesiąc temu, to poszukujący Radeonów muszą się przygotować na znacznie wyższą 9-procentową podwyżkę.
Istniejący od ponad roku problem z zawyżonymi cenami kart graficznych kosztujących 183 proc. bądź 172 proc. ceny sugerowanej niestety nie skończy się prędko. Wszelkie prognozy wskazują szansę na poprawę dopiero z końcem przyszłego roku lub dopiero w 2023 roku. Sytuację może lekko poprawić pojawienie się w przyszłym roku trzeciego gracza w postaci Intela, który wypuści na rynek swoje układy.
Kryzys będzie więc trwał raczej do końca tej generacji, ponieważ według przecieków z końcem przyszłego roku Nvidia powinna zaprezentować karty oparte na nowej architekturze o kryptonimie Lovelace, a AMD nowe układy oparte na architekturze RDNA 3.