[CES 2015] Plextor i Samsung atakują szybkimi SSD w standardzie M.2
Tegoroczne targi CES pokazują coś bardzo istotnego – poszczególni producenci dysków twardych prezentują swoje produkty, ale to nośniki półprzewodnikowe grają już pierwsze skrzypce i są produktami, w których leży przyszłość. W ich przypadku pojawia się jednak pewien problem, jakim jest wydajność interfejsu. Aby się z nim zmierzyć Samsung i Plextor zaprezentowali kolejne dyski w standardzie M.2.
Osoby składające bądź kupujące komputery w ostatnim czasie zapewne zaopatrzyły się w nowoczesne płyty główne, które posiadają już przynajmniej jedno złącze M.2. Póki co użytek z niego jest jednak niewielki, bo tego typu dyski są znacznie droższe niż ich wersje przeznaczone dla stosowanego od lat SATA. Sytuacja ta może się jednak zmienić, bo na rynku jest coraz więcej produktów, a dotychczas stosowany interfejs nie pozwala nowym dyskom na rozwinięcie skrzydeł: spójrzmy na parametry dysków nawet budżetowych większości producentów. Obecnie odczyt na poziomie 500-550 MB/s nie jest już niczym dziwnym. Podobne wartości uzyskuje się również przy zapisie, ale to już wartość graniczna. Więcej z SATA nie wyciśniemy.
Rozwiązaniem jest M.2, w przypadku którego wykorzystuje się interfejs PCI Express. Najnowszy Plextor M7e pracujący na kontrolach MLC firmy Toshiba i kontrolerze Marvell 88SS9293 korzysta z PCIe 2.0 4x i dzięki temu jest w stanie teoretycznie zapewnić przepustowość do 2 GB/s. Co prawda jak na razie takie wartości nie są osiągalne i dysk w testach praktycznych osiąga transery na poziomie 1,0 – 1,4 GB/s, ale to i tak znacznie więcej niż w przypadku SATA – taką zmianę da się realnie odczuć. Producent pracuje natomiast nad udoskonaleniem firmware, które ma pozwolić na jeszcze szybszą pracę. Dysk trafi na rynek w drugim kwartale bieżącego roku w wariantach 256 GB, 512 GB i 1 TB. Ceny nie są znane, ale początkowo mogą być wysokie.
Standardem M.2 postanowił „zaatakować” również Samsung. Jego najnowszy dysk SM951 to kolejny tego typu produkt po bardzo udanym SM941. Nośnik ten obsługuje zarówno PCIe 2.0 jak i PCIe 3.0, co pozwala mu uzyskać jeszcze lepsze wyniki: dla starszej wersji jest to od 1,35 do 1,6 GB/s a na nowej waha się w granicach od 1,55 do aż 2,15 GB/s. Dodatkową zaletą jest wprowadzenie nowego stanu energetycznego L1.2, który pozwala na obniżenie zużycie energii w czasie pracy jałowej z 50 mW do zaledwie 2 mW. W przeciwieństwie do wielu innych dysków tego producenta, ten wykorzystuje komórki MLC zamiast tańszych i nieco mniej wytrzymałych TLC. Na rynek trafią wersje 128 GB, 256 GB i 512 GB. Urządzenie jest przeznaczone tak dla wydajnych stacji roboczych jak i bardzo cienkich laptopów, w których po prostu nie ma miejsca na zastosowanie zwykłych, pełnowymiarowych dysków.