Chatbot jak człowiek. Firma zarobi krocie

OpenAI, twórcy szalenie popularnego chatbota ChatGPT, mogą sporo zarobić, dzięki sukcesowi narzędzia. Spółka rozmawia o sprzedaży akcji. Dzięki tej transakcji jej wycena wzrośnie do poziomu 29 mld dolarów.

Klawiatura
Klawiatura
Źródło zdjęć: © dobreprogramy

Sztuczna inteligencja jest obecnie na topie. Spółka OpenAI może być bohaterem gigantycznej transakcji, która wywinduje ją do poziomu jednego z najcenniejszych start-upów na świecie. Jak czytamy w Rzeczpospolitej, firmy Thrive Capital i Founders Fund negocjują zakup akcji przedsiębiorstwa, które tworzy oprogramowanie korzystające ze sztucznej inteligencji.

Transakcja ma opiewać na sumę 300 mln dolarów. Oznaczałoby to, że wycena spółki OpenAI wzrosłaby do poziomu 29 mld dolarów. Jak pisze Rzeczpospolita, byłby to wzrost wartości o ok. 100 proc. Tak szybki wzrost wartości firmy może zaskakiwać - firma OpenAI była do tej pory w stanie wygenerować przychód na poziomie kilkudziesięciu milionów dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inwestorzy doceniają potencjał, który tkwi w sztucznej inteligencji oferowanej przez OpenAI. Początkowo popularność zdobyło oprogramowanie Dall-E, które służy do generowania obrazów. Niedługo potem internauci zachwycali się możliwościami ChatGPT. Ten drugi program ma o wiele większy potencjał do szerokiego zastosowania.

ChatGPT ma za zadanie możliwie wiarygodnie naśladować ludzi w komunikacji pisanej. Narzędzie to jest w stanie prowadzić dialog na dowolny temat, imitować style wypowiedzi, tworzyć wiersze, piosenki, a nawet artykuły o różnej długości. Co prawda nadal ma skłonności do popełniania błędów, ale biorąc pod uwagę to, jak młode jest to oprogramowanie, nie powinno to nikogo dziwić. W przyszłości będzie tylko lepiej.

OpenAI to spółka, którą założyli Sam Altman, Wojciech Zaremba i Elon Musk, a za jej finansowanie odpowiada Microsoft. Według doniesień Reutersa firma prognozuje, że w 2024 r. jej przychodny sięgną poziomu 1 mld dolarów. Rok 2023 ma przełożyć się na zarobki rzędu 200 mln dolarów.

Sztuczna inteligencja generująca tekst z taką precyzją może być narzędziem szalenie pożytecznym w codziennym życiu. Rzeczpospolita przytacza przykład start-upu DoNotPay, który wykorzystuje algorytmy ChatGPT do stworzenia usługi, która pozwala na generowanie pism i formularzy reklamacyjnych, w pełni automatycznie, przez wpisanie prostej komendy.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)