ChatGPT zakazany w Apple. Pracownicy nie mogą z niego korzystać
Firma Apple zabroniła swoim pracownikom korzystania z narzędzia ChatGPT podczas pracy. Decyzja jest podyktowana obawą o prywatność.
19.05.2023 | aktual.: 21.05.2023 16:11
ChatGPT czy Copilot na platformie GitHub to sprytne narzędzia, które potrafią wykorzystać sztuczną inteligencję, aby pomóc w pisaniu kodu albo automatycznie go uzupełnić. Apple obawia się, że jego pracownicy mogą w ten sposób nieumyślnie ujawnić zastrzeżone informacje. Dlatego też zdecydował się zakazać im korzystania z tych rozwiązań podczas pracy.
ChatGPT zakazany w Apple
Amerykański gigant ma być zaniepokojony tym, do jakich informacji może dotrzeć ChatGPT, jak donosi The Wall Street Journal. To nie dziwi, bo Apple zawsze przywiązywał dużą wagę do ochrony swoich projektów i wymagał od pracowników dyskrecji. Co więcej, według dziennika producent pracuje także nad własnymi narzędziami opartymi na sztucznej inteligencji, więc konflikt mógłby być nawet większy.
Co więcej, niepokój nie jest wcale bezpodstawny. W ubiegłym miesiącu koreański The Economist informował, że trzech pracowników Samsunga nieumyślnie ujawniło poufne informacje narzędziu ChatGPT. Jeden wykorzystał go do sprawdzenia kodu pod kątem błędów, drugi – do optymalizacji kodu, a trzeci – przesłał nagranie z tajnego spotkania z prośbą o spisanie protokołu. Po tym zdarzeniu Samsung zabronił pracownikom wykorzystywania tego narzędzia na danych większych niż 1 KB lub tekstach dłuższych niż 1024 znaki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czym rzecz?
Na czym jednak tak naprawdę polega problem? Ano na tym, w jaki sposób sztuczna inteligencja się uczy. Wie tyle, ile jej się powie i co zdoła z tego wyciągnąć. To dlatego przesyłanie jej treści, które powinny zostać utrzymane w tajemnicy, może zakończyć się źle. Do tego dochodzą ludzie, tak zwani trenerzy AI, mający wgląd w treść czatu. – Myślę, że bardzo ważne jest, by być uważnym i rozważnym w podejściu do tych rzeczy – stwierdził Tim Cook, dyrektor generalny firmy Apple.
Wojciech Kulik, dziennikarz dobreprogramy.pl