Ciemny motyw YouTube'a na Androidzie wreszcie trafia do wszystkich
Osoby, które z utęsknieniem czekają na ciemny motyw aplikacji YouTube na Androidzie, mogą mieć powód do radości. Opcja, która w przypadku systemu iOS pojawiła się jeszcze w marcu, a na smartfonach z serii Pixel w lipcu i od tamtego czasu na oczy w praktyce widziała ją tylko garstka użytkowników Androida, w końcu zaczyna trafiać do szerszego grona odbiorców. Aktualizacja odbywa się po stronie serwera, a w konsekwencji użytkownicy otrzymują zachętę do skorzystania z nowego trybu pod postacią wyskakującego komunikatu bezpośrednio w aplikacji YouTube.
05.09.2018 | aktual.: 06.09.2018 00:12
O rozpoczęciu etapu udostępniania aktualizacji szerszej grupie użytkowników informuje serwis XDA Developers. Informacje oparte są na sygnałach od czytelników oraz spostrzeżeniach samej redakcji. Ciemny motyw pojawił się dziś na urządzeniach u kilku z redaktorów i można już z powodzeniem z niego korzystać. Wystarczy zajrzeć do ustawień ogólnych w aplikacji, gdzie na drugiej pozycji powinien pojawić się nowy suwak uruchamiający opisywany tryb nocny. Ten polega oczywiście na zmianie kolorystyki tła aplikacji, analogicznie jak można to od dłuższego czasu zrobić na przykład na stronie internetowej YouTube'a.
Jak wyraźnie zaznacza XDA Developers, aktualizacja jest wynikiem zmian po stronie serwera. W skrócie oznacza to tyle, że aby nowa funkcja pojawiła się w aplikacji, trzeba po prostu uzbroić się w chwilę cierpliwości, ale nie jest konieczne aktualizowanie pliku APK. Z tego samego powodu ponowna instalacja aktualizacji YouTube'a ze Sklepu Play prawdopodobnie nie przyniesie żadnego skutku, choć XDA zwraca uwagę, że pomocne może się okazać kilkukrotne wyczyszczenie pamięci podręcznej aplikacji.
By to zrobić, trzeba zajrzeć do ustawień Androida i dotrzeć do listy wszystkich aplikacji. Należy odszukać na niej YouTube'a, a następnie skorzystać z przycisku kasowania danych aplikacji oraz pamięci podręcznej. Jak podaje źródło, możliwe, że czynność tę będzie trzeba kilkakrotnie powtórzyć, nim tryb ciemny faktycznie pojawi się w aplikacji, choć ta metoda nie u każdego przynosi skutek. Alternatywnie można po prostu uzbroić się w chwilę cierpliwości. Jako, że aktualizacja zaczęła pojawiać się u pierwszych osób, prawdopodobnie już na dniach zdąży trafić do wszystkich.