Cloudflare uruchamia darmowy VPN. Zadba o prywatność razem z DNS‑em 1.1.1.1

Równo rok temu firma Cloudflare, zarządzająca między innymi licznymi serwerami nazw, [url=]uruchomiła[/url] szanujący prywatność DNS o wdzięcznym adresie IP 1.1.1.1. Niebawem dołączy do niego VPN o nazwie Warp.

Cloudflare uruchamia darmowy VPN. Zadba o prywatność razem z DNS-em 1.1.1.1
Cloudflare uruchamia darmowy VPN. Zadba o prywatność razem z DNS-em 1.1.1.1

02.04.2019 | aktual.: 02.04.2019 15:50

Serwer nazw firmy Cloudflare gwarantuje nam, że żadne informacje o przeglądanych przez nas stronach nie trafią do rąk firm trzecich. Logi są gromadzone z konieczności, ale usuwane po 24 godzinach. Zapytania o nazwy są zaś szyfrowane, by nawet dostawca internetu nie wiedział, jakie strony odwiedzamy.

VPN dla ludzi, którzy nie wiedzą, czym jest VPN

By ułatwić zmianę adresu serwera nazw na urządzeniach mobilnych, Cloudflare wydał także aplikację o te samej nazwie. Niebawem jej częścią będzie VPN Warp – wirtualna sieć prywatna, tworząca szyfrowany tunel i maskująca w nim ruch sieciowy. Pod tym względem działania Cloudflare nie różnią się od tego, co oferuje choćby mobilna Opera. Cloudflare obiecuje jednak zupełnie inny poziom techniczny usługi.

Warp ma być banalnie prosty w obsłudze. Jest kierowany do osób, które nie mają pojęcia, co oznacza skrót VPN, a tym bardziej, jak taką usługę skonfigurować. Aplikacja nie będzie wymagać instalowania certyfikatów ani podawania skomplikowanych parametrów. Wystarczy nacisnąć przycisk, by ruch między urządzeniem i serwerami Cloudflare był zabezpieczony. Amerykański dostawca obiecuje przy tym, że nie zauważymy opóźnień, a niezawodność usługi zostawi konkurencję w tyle.

Warp szyfruje cały ruch sieciowy między punktami (end-to-end). Infrastruktura firmy Cloudflare jest rozległa i sięga na większość kontynentów. Użytkownicy nie powinni więc mieć problemu z połączeniem się z serwerem, do którego pakiety będą podróżować tylko kilka milisekund. VPN został zbudowany z użyciem protokołu bazującego na UDP, zoptymalizowanego dla internetu mobilnego, co ma mu zapewnić wyjątkowo wysoką wydajność. W wyjątkowych sytuacjach Warp może działać szybciej niż tradycyjne połączenie internetowe.

Za to wszystko nie zapłacimy ani grosza. Warp będzie niebawem częścią aplikacji 1.1.1.1. Dla osób o wyższych wymaganiach przeznaczony będzie Warp+, oferujący wyższe prędkości przesyłania danych. Za Warp+ trzeba będzie płacić niewielki abonament miesięczny.

Podobnie jak w przypadku serwera nazw, możemy być pewni, że nasze dane nie trafią do rąk firm trzecich i nie posłużą jako „podkładka” pod reklamy. Żadne dane, pozwalające zidentyfikować użytkownika, nie będą zapisywane. By korzystać z Warp, nie trzeba będzie podawać adresu e-mail, nazwiska ani numeru telefonu. Nad bezpieczeństwem czuwać będą zewnętrzni audytorzy.

By uzyskać dostęp do usługi Warp, trzeba zapisać się w aplikacji
By uzyskać dostęp do usługi Warp, trzeba zapisać się w aplikacji

Użytkownicy aplikacji 1.1.1.1 mogą dopisać się do listy oczekujących na Warp. Nie wszyscy zobaczą tę opcję od razu – jej rozpowszechnienie może zająć kilka dni. Uruchomienie usługi zajmie kilka miesięcy. Zapisałam się do listy oczekujących podczas pisania artykułu, przede mną oczekuje prawie 210 tysięcy osób.

[frame]1.1.1.1 znajdziecie w naszej bazie aplikacji mobilnych.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (102)