Cobalt
Producenci hitu Minecraft nie zamknęli się na jedno dzieło, a wręcz przeciwnie. Z miłą chęcią zaoferowali pomoc przy wydawaniu dobrze rokujących gier, jeśli projekty mają rynkowy potencjał. Cobalt to efekt współpracy z mniej znanym zespołem deweloperów. Tytuł mocno przypomina znane już na rynku PC tytuły sieciowe 2D, z postaciami biegającymi po ciekawie zaprojektowanych arenach. Jest jednak czymś więcej.
Pozornie dosyć standardową strzelankę oparto na kilku interesujących fundamentach. Przede wszystkim możliwe jest tutaj lokalne spowolnienie czasu, także przy użyciu specjalnych granatów. Daje to opcję ominięcia nadlatującego pocisku, salwy lub rakiety i odpowiedniego zareagowania na nie. Trzeba odzwyczaić się od kilku reguł rządzących tego typu produkcjami, a przy okazji zwracać uwagę na obowiązujące prawa fizyki.
Granat przykładowo dalej rzucimy z rozpędu. Kiedy nasz wierny robot straci głowę, jego uzbrojony tors jeszcze przez chwilę może reagować, na przykład biegnąc dalej i strzelając. Rozpoczęty w odpowiednim momencie przewrót potrafi odbić atak wroga. Znajdzie się jeszcze kilka takich teoretycznie drobnych zależności, które zebrane do kupy potrafią zadecydować o wygranej lub przegranej, zwłaszcza w starciach po sieci.
Ograniczenia wersji demo
Wersja demonstracyjna pozwala poznać podstawy rządzące grą Cobalt, oferując nawet kilkadziesiąt minut rozgrywki. Powinna dobrze narobić apetytu na więcej.
Uwaga!
W celu instalacji gry należy pobrać program Steam - specjalną platformę internetową pozwalającą nie tylko na kupowanie i ściąganie gier komputerowych, ale także stały kontakt z przyjaciółmi, których możemy między innymi np. zapraszać do rozgrywki.