Cortana — zaawansowana asystentka dla Windows Phone
Windows Phone, pomimo posiadania funkcji komend głosowych, nadal jest daleko za możliwościami Siri od Appla czy Google Now. Mobilny system od Microsoftu posiada jedynie skromny zestaw składni, którą może zinterpretować. Co więcej, jest on często ograniczony w danym regionie (np. wybór języka polskiego nie pozwala na dyktowanie treści smsów). Gigant z Redmond jest świadom ograniczeń i zacofania tej funkcji w systemie Windows Phone, stąd też trwają prace nad zaawansowanym modułem rozpoznawania mowy - Cortana.
Nazwa usługi pochodzi od imienia SI w grze Halo - nie jest to przypadkiem. Microsoft planuje zdetronizować Siri i wprowadzić nowa jakość w ten segment systemów, nie tylko mobilnych. Cortana będzie czymś więcej, niż tylko interpretatorem komend głosowych. Usługa będzie namiastką inteligentnej aplikacji, wspieranej przez serwery Microsoftu z Bingiem i TellMe na czele. Cortana stanie częścią systemu, rodzajem powłoki, która stanie się dostępna cały czas, podczas pracy z urządzeniem. W przeciwieństwie do innych tego typu aplikacji i usług, będzie się ona uczyć zachowań i przyzwyczajeń użytkownika. Dzięki czemu wszelkie iteracje z nią staną się płynniejsze, a wyniki zapytań bardziej trafne. Prócz Windows Phone, Cortana może trafić na pozostałe systemy czyli desktopowy Windows i konsolę Xbox One. Cały ekosystem będzie wówczas ujednolicony poprzez zaawansowaną usługę rozpoznawania komend głosowych.
Data zaprezentowania pełnej usług nie jest znana, szczególnie jeśli różne źródła mówią zarówno o roku 2014 jak i 2016. Jednakże namiastką nowej powłoki ma być Cortana, udostępniona wraz z aktualizacją Windows Phone 8.1. Wstępne screeny usługi wskazują na to, że na urządzeniach mobilnych, będziemy mieli do czynienia z zaawansowaną odmianą Siri, integrującą się głęboko w Windows Phone. Prócz pytań o pogodę, zmienimy opcję w systemie, ustawimy wydarzenia w kalendarzu lub spersonalizujemy notyfikacje na ekranie startowym.
Plany są bardzo ambitne i nowa powłoka w postaci Cortany, może zrewolucjonizować ten segment rynku. Wiele systemów - jedna powłoka do zarządzania głosowego, brzmi obiecująco, oby nie okazało się, że będzie to nowe wcielenie Pana Spinacza...