Cyfrowy portfel dla mieszkańców Unii Europejskiej. "Zapłacisz podatek i wynajmiesz rower"
Koncepcja KE przypomina to, co znamy z aplikacji mObywatel, ale rozwiązanie miałoby być uniwersalne dla wszystkich krajów Unii Europejskiej. Cyfrowy portfel wzbudził jednak wiele wątpliwości ze strony polskich polityków. Czego się obawiają?
21.06.2021 08:17
Po opracowaniu koncepcji tzw. paszportów covidowych Komisja Europejska chce iść o krok dalej. Najnowsza propozycja zakłada stworzenie uniwersalnego systemu potwierdzającego tożsamość, w którym znajdzie się m.in. dowód osobisty, karta kredytowa czy prawo jazdy.
Specjalna aplikacja ma umożliwić dostęp do różnych usług, prywatnych i publicznych, które wymagają potwierdzenia tożsamości. W prosty sposób, osoby korzystające z "cyfrowego portfela" będą mogły potwierdzić tożsamość i udostępniać różnego rodzaju dokumenty, w tym prawo jazdy, dyplomy, a nawet rachunek bankowy. Brzmi jak zaawansowana wersja mObywatela.
PAP zwraca uwagę, że celem KE jest stworzenie rozwiązania, które ułatwi wszystkim obywatelom UE dostęp do usług online bez konieczności korzystania z prywatnych metod identyfikacji lub niepotrzebnego udostępniania danych osobowych. Duże platformy internetowe będą zobowiązane do akceptowania portfeli tożsamości cyfrowej.
- Europejska tożsamość cyfrowa pozwoli nam wykonywać te same czynności w każdym państwie członkowskim, bez dodatkowych kosztów i przeszkód. Może to być wynajem mieszkania lub otwarcie rachunku bankowego poza naszym krajem pochodzenia - wyjaśnia Margrethe Vestager, wiceszefowa KE.
Jednak europoseł prof. Zdzisław Krasnodębski (PiS) ma zastrzeżenia co do takiego "uniwersalnego" rozwiązania.
- Wiemy wszyscy, jak spory wynikły przy okazji negocjacji dotyczących aplikacji COVID. Ostatecznie pozostawiono dużą swobodę krajom członkowskim co do postępowania. Nie przypuszczam, żeby kolejna propozycja KE przeszła bez dyskusji i sporów, zważywszy na przykład na to, że niektóre społeczeństwa są bardzo uczulone na przechowywanie danych osobowych - powiedział w rozmowie z PAP.
- Należy się spodziewać, że tak jak polityka klimatyczna prowadzi do centralizacji, tak również cała strategia cyfrowa może prowadzić tym kierunku. [...] Myślę, że żyjemy w dość trudnym okresie, który może zakończyć się skokowym wzrostem kompetencji instytucji UE i ograniczeniem jeszcze bardziej kompetencji państw - dodał.
Komisja Europejska chce jednak, by cyfrowy portfel wszedł w życie jak najszybciej. Wezwała kraje członkowskie do zawarcia porozumienia do września 2022 roku. Do tego czasu mają pojawić się konkretne rozwiązania obejmujące zestaw narzędzi, architekturę techniczną, normy i wytyczne dotyczące najlepszych praktyk.
- Komisja zaproponuje bezpieczną europejską tożsamość elektroniczną. Taką, której będziemy mogli zaufać i z której każdy obywatel będzie mógł skorzystać z każdego miejsca w Europie, aby na przykład zapłacić podatek czy wynająć rower - przekonywała we wrześniu 2020 r. ówczesna szefowa KE Ursula von der Leyen.
Źródło: PAP