Do nowego Windowsa 10 zalogujesz się bez hasła. Zastąpi je aplikacja
Do uczestników programu Insider trafia kolejna kompilacja testowa Windowsa 10, build oznaczony numerem 17093. Aktualizacja dostępna jest zarówno dla pozostających w szybkim pierścieniu, jak i tych, którzy skorzystali z opcji przeskocz naprzód. W nowej kompilacji znalazło się wiele nowości, z których kilka związanych jest z jakością obrazu i stanowi przy okazji rozwinięcie trybu HDR, który w Windowsie jest już dostępny.
Od teraz dla większej liczby użytkowników dostępna będzie możliwość wyświetlania obrazu w jakości HDR. Microsoft zwiększa zasięg tej opcji w ustawieniach i liczy na wiele informacji zwrotnych w zakresie nowego narzędzia do kalibracji, które ma być dopiero w początkowej fazie rozwoju, a powinno trafić wiosną do stabilnego wydania Redstone 4 (najpewniej wiosennej aktualizacji dla twórców).
Kolejna zmiana to nowe ustawienia w systemie wykorzystującym więcej niż jedną kartę graficzną. Użytkownicy będą od teraz mogli wskazać, które aplikacje mają wykorzystywać wydajniejszy układ, a które słabszy i przy tym bardziej energooszczędny. Microsoft jest świadomy, że podobne ustawienia można już wprowadzać w panelach kontrolnych kart Nvidia oraz AMD i dalej będzie z nich można korzystać. Ustawienia w Windowsie mają być jednak nadrzędne.
Graficznie zmieniono także wygląd menu, które wyświetlić można podczas grania. Zmieniono tu umiejscowienie niektórych przycisków, dodano zegar, uproszczono ustawienia oraz zaimplementowano jasny i ciemny motyw. Ulubiony można wybrać ręcznie lub automatycznie dostosować go do motywu wybranego aktualnie w systemie.
Interesującą ciekawostką jest pojawiająca się w Windowsie możliwość usunięcia danych diagnostycznych, które dotychczas zostały zebrane przez Microsoft z komputera użytkownika. Od razu pojawia się przy tej okazji wyjaśnienie, że w przypadku korzystania z konta Microsoftu danych może być zbieranych więcej i ich usunięcie trzeba już wykonać z poziomu ustawień konta w przeglądarce. W przygotowaniu jest również system oparty na chmurze, który będzie realizować prośby o usunięcie danych, ale również ma być dostępny już w Redstone 4.
W najnowszej kompilacji testowego Windowsa pojawiają się również ulepszenia w zakresie Bluetooth – system sam podpowie, kiedy w zasięgu pojawią się słuchawki czy mysz, z którą możemy sparować komputer, ustawień bezpieczeństwa – ze zmianą nazewnictwa z Windows Defender na Windows Security na czele oraz w funkcjach przeglądarki Edge – można tu od teraz drukować witryny bez zbędnych elementów (na przykład grafik reklam), a będąc w trybie pełnoekranowym wyświetlić pasek adresu, by łatwiej nawigować po stronach.
Ulepszono także klawiaturę dotykową, w której jeśli korzystamy z maksymalnie trzech języków wykorzystujących alfabet łaciński, nie ma od teraz konieczności ręcznego przełączania się pomiędzy nimi. System sam wykryje język i na bieżąco podpowiadać będzie słowa, które odpowiadają wprowadzonym kombinacjom.
Wśród nowych funkcji znaleźć można również ulepszenia w kontekście nawigowania wzrokiem, nowe kategorie w widoku ustawień prywatności oraz wiele zmian w WSL, posystemie dla Linuksa. O zmianach w tym zakresie Microsoft informuje w osobnym dokumencie.
Na koniec zostawiliśmy nowość, która zawitała do trybu S w Windowsie 10, który wkrótce będzie domyślnym trybem działania systemu. Otóż od teraz możliwe jest skonfigurowanie systemu oraz późniejsze logowanie się do niego bez konieczności korzystania ze standardowego hasła. Wystarczy pobrać aplikację i wykorzystać ją przy okazji pierwszego uruchomienia.
Zdaniem Microsoftu korzystanie z haseł jest niewygodne i niebezpieczne, a zaproponowane rozwiązanie eliminuje ten problem, bo pozwala bez korzystania z klasycznego hasła skonfigurować bazujące na biometrii Windows Hello. Przypomnijmy jednak, że nie pozostaje ono rozwiązaniem bez wad, i również je udało się niedawno złamać.