Donald Trump nie wróci na Facebooka
Były prezydent Stanów Zjednoczonych w najbliższym czasie nic nie opublikuje na Facebooku. Gigant z branży technologicznej właśnie ogłosił, że Donald Trump naruszył standardy społeczności Facebooka i wytyczne dotyczące społeczności Instagrama, co wiąże się z utrzymaniem zakazu korzystania z należących do firmy platform społecznościowych.
W środę 5 maja Rada Nadzorcza Facebooka (ang. Facebook content Oversight Board) ogłosiła decyzję w sprawie Donalda Trumpa. Rada zdecydowała, że posty byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, w których odnosił się do zamieszek na Kapitolu, nie są zgodne z zasadami obowiązującymi na Facebooku i Instagramie. Chodziło o posty, w których Trump napisał: "kochamy Cię. Jesteś bardzo wyjątkowy", "wielcy patrioci" oraz "zapamiętaj ten dzień na zawsze".
Donald Trump z trwałym zakazem korzystania z Facebooka
Przedstawiciele Rady stwierdzili, że "dwa posty pana Trumpa z 6 stycznia poważnie naruszyły standardy społeczności Facebooka i wytyczne dla społeczności Instagrama". W uzasadnieniu swojej decyzji zaznaczyli, że Facebook nie godzi się na chwalenie i wspieranie osób, które dopuszczają się przemocy. W związku z tym Facebook zdecydował się utrzymać zakaz korzystania z platform społecznościowych dla byłego prezydenta.
Jak donosi Reuters, firma będzie jednak dalej zajmowała się sprawą. Niezależna rada nadzorcza nie była zadowolona z powodu arbitralnego zawieszenia konta Trumpa na czas określony przy jednoczesnym przekazaniu całej sprawy radzie.
Specjalny organ dał Facebookowi sześć miesięcy, aby stworzyć ujednolicony standard według którego mają być traktowane wypowiedzi światowych liderów łamiących zasady. Rada Nadzorcza stwierdziła, że nieokreślone w czasie i pozbawione jasno określonych standardów zawieszenie Trumpa było niewłaściwe i wymaga analizy.
Nick Clegg, wiceprezes Facebooka ds. globalnych i komunikacji, na swoim blogu poinformował: "rozważymy teraz decyzję rady i określimy działanie, które będzie jasne i proporcjonalne". Dodał: "w międzyczasie konta pana Trumpa pozostają zawieszone".
Trump został wyrzucony nie tylko z Facebooka i Instagrama. Jego konto zniknęło również z Twittera, gdzie obserwowało go ponad 88 milionów osób. Były prezydent Stanów Zjednoczonych, aby obejść zakazy i móc dalej kontaktować się ze swoimi odbiorcami we wtorek 4 maja założył własną stronę internetową. Trump chce udostępniać na niej krótkie wiadomości, które czytelnicy mogą później publikować i promować na swoich kontach na Twitterze czy Facebooku, o czym wspomina Reuters.