"Dostawa DPD" na WhatsAppie. Takich linków lepiej nie klikaj
Nasza czytelniczka Beata zgłosiła się do redakcji z otrzymaną propozycją dokończenia sprzedaży przedmiotu na OLX z wykorzystaniem "dostawy DPD". To oszustwo, w którym można stracić pieniądze, a o manipulacji ostrzega sam przewoźnik.
Oszuści nie przestali wykorzystywać wizerunku firmy kurierskiej DPD, by przekonywać nieświadomych sprzedających o rzekomej możliwości wybrania "dostawy DPD", by za jej pośrednictwem otrzymać pieniądze za przedmiot. To oszustwo, a taka metoda po prostu nie istnieje. Świeże zgłoszenie naszej czytelniczki potwierdza, że problem funkcjonuje do dziś, ale firma DPD ostrzegała o takich praktykach już w kwietniu ubiegłego roku.
W tym przypadku ofiarą jest sprzedający przedmiot w serwisie OLX, a atakującym - rzekomy kupujący. Oszust deklaruje w wiadomości na WhatsAppie, że zakupił już przedmiot, wybrał rzeczoną "dostawę DPD" i sprzedający będzie mógł odebrać środki po kliknięciu załączonego linku. W praktyce to łącze do spreparowanego serwisu płatności.
Jeśli ofiara nie zorientuje się, że trafiła na fałszywą stronę, straci pieniądze z konta. Spreparowana witryna służy do wyłudzania danych logowania do bankowości lub danych karty płatniczej. Jeśli ofiara machinalnie uzupełni wszystkie dane (sądząc, że loguje się w ten sposób na własne konto, by "odebrać zapłatę"), w praktyce przekaże login i hasło oszustom. Wówczas to oni podejmą próbę logowania na autentyczne konto bankowe ofiary. Analogicznie mogą podjąć próbę opłacenia zakupów z karty.
Sprzedający na OLX lub w innym serwisie, którzy otrzymali podobne propozycje na WhatsAppie, bądź inną drogą, najlepiej zrobią ignorując takie wiadomości. Warto pamiętać, że bezpieczeństwo sprzedaży można zachować w praktyce tylko podczas korzystania z oficjalnie dostępnych narzędzi transakcyjnych w danym serwisie z ogłoszeniami. Omijanie ich i kontaktowanie się na własną rękę przez komunikatory, może prowadzić do większej liczby problemów niż korzyści.