Dyski SSD stanieją. Powodem przewaga podaży nad popytem
Wygląda na to, że wedle analityków tajwańskiej firmy TrendForce w III kwartale czeka nas spadek cen dysków SSD.
Analitycy twierdzą, że powodem obecnej nadpodaży jest połączenie mniejszego niż oczekiwano popytu na urządzenia elektroniczne (inflacja spowodowała odłożenie części zakupów na później) wraz ze wzrostem produkcji 176-warstwowych kości QLC i rynkową ekspansją chińskiego YMTC. To wszystko zmusiło producentów pamięci NAND do walki cenowej o klientów.
Warto też nadmienić, że część producentów np. dysków SSD, bądź sektora motoryzacyjnego, pamiętając niedawne czasy z niedoborem komponentów, zdecydowało się wcześniej na większe zamówienia w celu budowy własnych zapasów. Spowodowało to ograniczenie aktualnych zamówień.
Pierwotnie szacowano spadki pamięci NAND w zakresie 3-8 proc., a zmodyfikowana prognoza zakłada ogólne spadki o 8-13 proc. Podobnie sytuacja ma się z dyskami SSD dedykowanymi sektorowi profesjonalnemu oraz rynkiem pamięci eMMC wykorzystywanej m.in. w szeroko pojętym internecie rzeczy (IoT).
Jeśli ktoś planuje modyfikację swojego komputera, to trzeci kwartał będzie bardzo dobrym czasem na zakup dysków SSD. Jednakże dużo zależy też od kursu złotego względem głównych światowych walut. Dobre czasy dotyczą też kart graficznych, których ceny dalej się stabilizują.
Przemysław Juraszek, dziennikarz dobreprogramy.pl