Dziewczyno, jeszcze nie programujesz? Google spróbuje Cię do tego przekonać
Desperackie zachęcanie dziewcząt do nauki programowania nie ma końca. Niedawna akcja Khan Academy nie jest ostatnią akcją, która ma zachęcać płeć piękną do wiązania przyszłości ze światkiem informatycznym. Google postanowiło właśnie nie tylko finansować takie inicjatywy, ale także dołożyć pięć groszy swoją własną akcją.
Made with Code jest inicjatywą, mającą na celu zachęcenie młodych dziewczyn do spróbowania swoich sił w programowaniu i kreatywnych projektach, poprzez pokazanie im przykładu kobiet, które osiągnęły sukces w tej dziedzinie. Akcja jest kierowana zarówno do dziewcząt próbujących już swoich sił w kodowaniu, jak i tych zupełnie „zielonych” w temacie.
Dzięki akcji Google'a, młode kobiety będą mogły spróbować nauczyć się podstaw kodowania korzystając z wizualnego edytora Blockly do wykonania bransoletki, urozmaicenia swojego zdjęcia, stworzenia wirtualnego awatara czy animowanego gifa. Nie da się jednak nie odnieść wrażenia, że jest to raczej zabawa dla młodych dziewczynek niż licealistek. Na szczęście na stronie inicjatywy znajdziemy także linki prowadzące do poważniejszych, bardziej skomplikowanych pomysłów. Starsze użytkowniczki z ich pomocą nauczą się tworzyć swoje pierwsze strony internetowe, memy, a nawet aplikację na telefon.
Na tym jednak nie kończy się pomysłowość Google'a. Poza nauczaniem chce on także skomunikować ze sobą dziewczyny, które zdecydowały się zrobić krok w stronę nauki programowania. Wszystkie chętne mogą dołączyć do społeczności Made with Code i wymieniać się ze sobą doświadczeniami. Te zaś, które chciałyby wziąć udział w profesjonalnych szkoleniach, mogą je odnaleźć w swoim mieście za pomocą dostępnej na stronie wyszukiwarki (w Polsce najwyraźniej nic związanego z akcją się nie dzieje). Przy każdym wydarzeniu została podana kwota (niekiedy dość wysoka) oraz wymagany poziom umiejętności.
Pomysł wygląda na nieco bardziej przemyślany od tego zorganizowanego przez Khan Academy, nadal jednak trudno powiedzieć, czy taka inicjatywa ma większy sens. Brakuje jej dobrej reklamy, a w szczególności przetłumaczenia strony, wraz z projektami, na inne języki. Warto by było także podesłać projekty szkołom podstawowym i zaproponować organizację konkretnych zajęć. Bez odpowiedniego rozgłosu kampania Google'a będzie kolejną akcją, która niewiele zdziałała.