Edimax EW‑7438RPn Air– mały ekspander WiFi dla czujnych rodziców
Wzmacniacze sygnału sieci WiFi zadomowiły się na dobre w naszych domach. W odróżnieniu od routerów, konfiguracja wzmacniacza jest banalna i tu można upatrywać przyczyny ich popularności. Jeszcze do niedawna żaden z producentów nie dbał o formę tych urządzeń. Zazwyczaj mieliśmy do czynienia z kanciastą bryłą, bardziej szpecącą niż dodającą uroku ścianie, na której była zamontowana. Pewnym powiewem w kierunku milszej dla oka formy był wzmacniacz TP-Linka, którego mieliśmy okazję dla Was zrecenzować. Niedawno trafił do nas produkt, który może zrewolucjonizować podejście do formy. Na zakończonych niedawno targach Computex, firma Edimax pokazała ekspander WiFi, który zachwycił swoją formą nie tylko odwiedzających targi ale też tęgie głowy jury i zdobył nagrodę w dziedzinie designu i innowacji. EW7438RPn Air, bo o nim mowa, trafił też do naszej redakcji. Mieliśmy okazję osobiście przekonać się, że reklamowany jako wzmacniacz sygnału WiFi, de facto nim nie jest, ale nie uprzedzajmy faktów.
24.07.2014 16:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze przed wypakowaniem z pudełka urządzenie zachwyciło rozmiarami, to kostka o wymiarach 42×42×72 mm i wadze zaledwie 49 gramów. W porównaniu z poprzednimi wzmacniaczami, które mieliśmy okazję recenzować, to maleństwo. Tym samym nie spotka nas niemiła niespodzianka w postaci blokady drugiego gniazdka. Produkt został wykonany w całości z błyszczącego plastiku, prawie jako jednolity odlew. Całość prezentuje się wyjątkowo atrakcyjnie i z pewnością trafi w gusta wielu osób. Urządzenie jest jednozakresowe i niestety w paśmie 5 GHz ekspander nie będzie działał.
Ekspander można skonfigurować na dwa bardzo proste sposoby. W pierwszej kolejności, ze względu na prostotę, należy wymienić funkcję WPS (WiFi Protected Setup). Za pomocą jednego przycisku można sparować expander z już posiadanym routerem. Drugi sposób jest tylko nieco bardziej skomplikowany i sprowadza się właściwie do trzech kliknięć myszką. Po podłączeniu komputera do WiFi ekspandera i wklepaniu adresu do przeglądarki pojawia się prosty konfigurator w języku polskim. Udział użytkownika w procesie instalacji sprowadza się do wybrania właściwej sieci, z którą chcemy sparować nowy nabytek, wpisania hasła i kliknięcia zakończ. Po dosłownie minucie urządzenie jest już sparowane, a my mamy powiększony obszar, na którym jest sygnał WiFi. Banał!
Jednak to nie prostota konfiguracji i małe wymiary przypadną do gustu przyszłemu nabywcy. Producent udostępnił mały, przydatny program EdiRange do zarządzania sprzętem. Oprogramowanie jest dostępne bezpłatnie w sklepie Play Googla jak i w sklepie App Store Apple'a. Po instalacji mamy dostęp do ustawień z telefonu lub tabletu. Oprogramowanie nie jest szczególnie skomplikowane a na dodatek komunikuje się z użytkownikiem w naszym ojczystym języku. Wśród ustawień znajdziemy kilka szczególnie ciekawych. Za pomocą aplikacji możemy stworzyć odseparowaną sieć dla gości. W tym trybie można korzystać z Internetu, jednak nie można przeglądać zasobów lokalnych. Z poziomu tej sieci, co oczywiste, nie wejdziemy do panelu administracyjnego. Najciekawszą jednak funkcją, którą znajdziemy w menu aplikacji, jest zarządzanie czasem dostępu do Internetu poprzez kalendarz. Można bardzo dokładnie określić od której do której godziny ma być dostępny, i to z podziałem na poszczególne dni tygodnia. Sprawdzi się to idealnie, kiedy chcemy dawkować dostęp do Internetu naszym latoroślom. W aplikacji tej znajdziemy też możliwość włączenia trybu Good Night Mode, gdzie wyłączone zostanie podświetlenie urządzenia. Mała rzecz, a cieszy.
Z pozoru „wzmacniacz” sygnału WiFi Edimaxa wydaje się być idealnym urządzeniem. I w sumie niewiele mu do tego brakuje. Niestety ma jedną zasadniczą wadę. Z racji tego, że rozgłasza kolejną podsieć i nie jest transparentne dla routera i sieci macierzystej, kiedy opuszczamy, że tak nazwę, strefę wpływu ekspandera, wymagane jest przelogowanie się do kolejnej sieci, w strefie której się znaleźliśmy! To po prostu zaprzeczenie idei działania wzmacniacza. To jednak zniechęci wielu przyszłych nabywców. Pół biedy, jeśli w domu mamy jeden taki „wzmacniacz”. Jeśli jednak postanowimy w domostwie mieć kila takich urządzeń będziemy zmuszeni przelogowywać się za każdym razem, kiedy przemieścimy się pomiędzy obszarami zasięgu danych ekspanderów!
Edimax EW-7438RPn Air sprawdzi się najlepiej, a może jedynie, jako punkt dostępu do sieci dla dzieci, gdzie będziemy mogli kontrolować czas i to, co dziecko ogląda lub pobiera z Internetu. I to jego główne zadanie, z którego wywiązuje się znakomicie. Dla rodziców, którzy chcą świadomie zarządzać czasem spędzonym w Internecie przez ich dzieciaki to produkt spod znaku „must have”. Co ważne, nie zrujnuje domowego budżetu. W tej chwili cena urządzenia waha się w przedziale od 109 do 119 zł. Usunięcie możliwości przezroczystego działania urządzenia w naszej sieci, a tym samym pozbawienia go podstawowej funkcji repeatera, może jednak odstraszyć innych potencjalnych nabywców.