Facebook przestał polecać posty rosyjskich mediów. "To bezprecedensowe"
Facebook przeprogramował algorytmy i nie poleca już treści rosyjskich propagandowych mediów i to nie tylko na wybranym obszarze, ale nikomu na świecie. To prawdopodobnie pierwsza tak odważna decyzja, która siłą rzeczy zostanie zauważona dosłownie wszędzie.
Firma Meta odpowiedzialna za Facebooka zdecydowała o zaprzestaniu proponowania rosyjskich treści propagandowych, czyli na przykład postów związanych z mediami Russia Today czy Sputnik, podobnie jak choćby YouTube. O szczegółach informuje The Verge i zwraca uwagę, że zmiana ma charakter globalny i bez wątpienia jest pierwszym tak odważnym posunięciem w historii.
Decyzja pojawiła się kilka dni po tym, kiedy dostęp do Facebooka zaczął być ograniczany użytkownikom z Rosji. To z kolei była odpowiedź na rozpoczęcie kampanii antypropagandowej przez Facebooka, który do postów rosyjskich mediów zaczął dołączać etykietę wskazującą, że publikowane wiadomości mogą zawierać nieprawdziwe informacje.
"To bezprecedensowe, jeśli chodzi o podejmowanie takich kroków wobec oficjalnych mediów państwowych, przynajmniej według mojej wiedzy. Były eliminacje [podobnych - przyp. red.] podmiotów, jak w przypadku The Epoch Times, ale nic dotyczącego [mediów - przyp. red.] państwowych" - podała cytowana przez The Verge Katie Harbath, była dyrektor do spraw polityki na Facebooku.
Nakładanie ograniczeń na rosyjskie media uskutecznia także firma Apple. Jak poinformowano, aplikacje Russia Today oraz Sputnik zniknęły z oferty App Store, ale co ciekawe, w tym przypadku pozostają dostępne dla użytkowników w Rosji.