Fałszywe mody do Minecrafta pobrało z Google Play już milion osób
W pewnym momencie rozwoju Androida można było pomyśleć, że oficjalny sklep z aplikacjami jest ostateczną formą dystrybucji oprogramowania, zresztą nie tylko w przypadku tego systemu operacyjnego. Rzeczywistość okazała się jednak inna, a Google Play ma mnóstwo wad, które zachęcają coraz większą liczbę użytkowników do uzyskiwania oprogramowania innymi drogami. I nie chodzi tu tylko o brak czytelnego katalogu czy bezużyteczne oceny oraz komentarze.
24.03.2017 15:43
Sytuacja wcale się nie poprawia także pod względem bezpieczeństwa, czego dowodzą wyniki ekspertyzy firmy ESET. Skrajnie naiwnym byłoby oczekiwać, że Google będzie w stanie zatrzymać całkowicie falę szkodliwych aplikacji, jaka pojawiła się w Google Play na fali popularności gry Minecraft. Zaskoczeniem jest natomiast skala zjawiska: według ESET, aplikacje podszywające się pod dodatki do Minecrafta pobrało z Google Play ponad 990 tys. użytkowników.
ESET dokonał kategoryzacji aplikacji podających się w Google Play za dodatki do Minectafta. Mamy tutaj do czynienia między innymi z programami, których jedyną funkcją jest wyświetlanie treści reklamowych. Jest ich jednak mniejszość. Wśród 87 modów do Minecrafta, które zostały zidentyfikowane jako fałszywe, 73 zostały rozpoznane jako trojan Android/FakeApp.FG, który przenosił użytkowników na strony ze scamem. Aplikacje te pobrano 910 tysięcy razy.
Eksperci z ESET zauważają, że odnalezione przez nich fałszywe aplikacje pojawiły się w Google Play w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Z wnioskami i zaleceniami firmy można się zgodzić tylko połowicznie. Racją jest, że z podobnymi oszustwami najczęściej mamy do czynienia w przypadku rzekomych dodatków do popularnych aplikacji. Stwierdzenie, że jakkolwiek pozytywnie na bezpieczeństwo ma wpływać korzystanie wyłącznie z oficjalnych sklepów, w tym przypadku Google Play, można jednak włożyć między bajki.