FBI ostrzega. Hakerzy mogą zaatakować podczas igrzysk olimpijskich
FBI ostrzega, że hakerzy mogą przeprowadzić ataki podczas odbywających się w Tokio igrzysk olimpijskich. Agencja apeluje do kibiców, firm i organizatorów, aby zachowali czujność.
24.07.2021 16:14
Chociaż nie ma dotąd dowodów na obecność cyberataków, FBI podkreśla, że duża publiczność na igrzyskach może stanowić nie lada pokusę dla hakerów. Wśród możliwych zagrożeń, na jakie mogą być narażeni użytkownicy, agencja wymienia m.in. ataki ransomware, socjotechnikę i kampanie phishingowe.
"Do tej pory FBI nie wie o konkretnym zagrożeniu cybernetycznym wobec tych igrzysk olimpijskich, ale zachęca partnerów do zachowania czujności oraz utrzymywania najlepszych praktyk w ich środowiska sieciowym i cyfrowym" – czytamy w komunikacie agencji.
To nie wszystko. FBI zwraca uwagę, że hakerzy mogą także próbować zablokować lub zakłócić transmisje na żywo, wykraść lub ujawnić wrażliwe dane oraz zaatakować i wpłynąć na publiczną lub prywatną infrastrukturę cyfrową wspierającą igrzyska olimpijskie.
Należy podkreślić, że ostrzeżenie FBI nie jest pozbawione podstaw. Na początku tego roku japoński gigant technologiczny Fujitsu, dostarczający szereg usług na igrzyska w Tokio, stał się celem poważnego cyberataku, który naruszył dane jego klientów korporacyjnych oraz z sektora publicznego.
W czerwcu 2021 r. przestępcy obrali natomiast za cel członków komitetu organizacyjnego igrzysk olimpijskich. W wyniku cyberataku do sieci trafiły liczne dane, w tym nazwiska i przynależność osób, które były powiązane z około 100 organizacjami zaangażowanymi w organizację wydarzenia sportowego w Tokio.