Gmail dostaje nowy interfejs. Wciąż możesz z niego zrezygnować
Gmail otrzymuje nowy, "zintegrowany" interfejs, który zapowiedziano w lutym tego roku. Chociaż dotychczas niektórzy mogli go na życzenie włączyć, teraz zostanie automatycznie aktywowany u części użytkowników Gmaila, a na życzenie będzie można z niego tymczasowo zrezygnować.
Google stawia kolejny krok na drodze do wdrożenia odświeżonego wyglądu Gmaila u wszystkich użytkowników. Realne terminy są jednak wyraźnie inne od tych deklarowanych w lutym. Wówczas zapowiadano, że do końca drugiego kwartału 2022 roku nowy interfejs będzie już aktywny u każdego użytkownika Gmaila bez możliwości rezygnacji. Praktyka pokazała, że zmiany wprowadzane są dużo wolniej.
Z najnowszego wpisu na blogu dowiadujemy się, że Google dopiero co przeszedł do fazy testowego uruchamiania nowego wyglądu Gmaila u wybranych użytkowników. Osoby sceptycznie nastawione do zmian, wciąż mogą zajrzeć do ustawień, by cofnąć wdrożenie nowego interfejsu i tymczasowo wrócić do "starego". Warto jednak przypomnieć, że według pierwotnych założeń, na takim etapie mieliśmy być już w kwietniu, w dodatku w przypadku wszystkich, a nie wybranych użytkowników Gmaila.
Nowy wpis na Blogu Google'a to "zaktualizowany harmonogram" wprowadzania zmian w Gmailu, ale w nim nie wspomina się już w ogóle (nie mówiąc o dacie) o docelowym wdrożeniu nowego interfejsu u każdego. Data pozostaje więc tajemnicą, ale można być niemal pewnym, że prędzej czy później nowy interfejs zobaczy każdy użytkownik Gmaila, a możliwość jego wyłączenia po prostu zniknie.
Odświeżony Gmail nie powinien jednak odstraszać. Jak widać na zrzutach ekranu, twórcy postawili przede wszystkim na uproszczenie leciwego już interfejsu, w tym czytelniejszą integrację z Google Chat, Spaces i Meet. Google dodaje, że choć automatyczne włączanie nowego interfejsu Gmaila u wybranych użytkowników rozpoczęło się 28 czerwca, etap ten może potrwać 15 dni lub nawet dłużej. W praktyce oznacza to, że u niektórych zmiany mogą zajść dopiero za ponad dwa tygodnie.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl