Google będzie cenzurować wyniki wyszukiwania. Nie zobaczysz nagości i przemocy
Google chce na szerszą skalę filtrować treści, które powszechnie określane są jako nieodpowiednie. Najpierw wprowadzono to rozwiązanie z myślą o niepełnoletnich, teraz ma zamiar chronić wszystkich użytkowników sieci.
08.02.2023 14:28
Zapowiadane zmiany to jedno z ważniejszych ogłoszeń, o jakie firma pokusiła się przy okazji tegorocznego Dnia Bezpiecznego Internetu. Już wcześniej wbudowała w swoją wyszukiwarkę narzędzie SafeSearch, które odpowiada za namierzanie w wynikach wyszukiwania treści przeznaczonych wyłącznie dla pełnoletnich. Chodzi o obrazy przedstawiające pornografię, przemoc i szeroko pojęte okrucieństwo. Wkrótce takie elementy będzie domyśle zasłaniać (cenzurować) wszystkim użytkownikom wyszukiwarki.
Według Google taki zabieg ma pomóc uniknąć przypadkowego (to chyba tutaj słowo klucz) obejrzenia brutalnych czy pornograficznych obrazów podczas korzystania z wyszukiwarki, zapewnienie przestrzeni "przyjaznych rodzinie". Rozwiązanie może być przydatne również w pracy, zwłaszcza w przypadkach, w których dochodzi do udostępniania ekranu w trakcie wideokonferencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przypadku nowych funkcji często pojawiają się pytania, czy powinny być one domyślnie aktywne, czy nie i decyzję o skorzystaniu każdy podejmowałby indywidualnie. Ważniejsze jest coś innego – czy można będzie ten filtr wyłączyć? W sieci początkowo zaczęły pojawiać się sprzeczne doniesienia związane z tą kwestią, ale wygląda na to, że w ustawieniach można będzie wyłączyć nową opcję (tylko niepełnoletni posiadacze kont Google takiej szansy nie dostaną).
Omawiana nowość ma zostać wdrożona globalnie w "nadchodzących miesiącach".
Mateusz Tomczak, dziennikarz dobreprogramy.pl