Google popełniło kosztowny błąd. NASA wytknęła chybioną odpowiedź Bardowi
Wyścig o sztuczną inteligencję trwa w najlepsze, a giganci technologii prześcigają się w pomysłach na swojego chatbota. Google właśnie zaprezentowało możliwości Barda, który stanowi odpowiedź firmy na ChatGPT wspierany przez Microsoft. Jednak Bard zapytany o Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba popełnił błąd, który kosztował firmę ponad 120 mld dol.
Google w jednym ostatnich postów na Twitterze opublikował animowany GIF pokazujący, jak działa Bard. Chatbot został zapytany przez użytkownika "o jakich nowych odkryciach z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba mogę powiedzieć mojemu 9-latkowi?".
Bard wygenerował kilka poprawnych odpowiedzi, ale jedna z nich minęła się z prawdą. Chatbot stwierdził bowiem, że JWST został użyty do wykonania pierwszych zdjęć planety spoza Układu Słonecznego Ziemi, czyli egzoplanety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NASA wytknęła błąd Google
Tymczasem NASA wytknęła błąd Google i sprostowała, że pierwsze zdjęcia egzoplanet zostały zrobione przez Ekstremalnie Wielki Teleskop Europejskiego Obserwatorium Południowego w 2004 roku. Egzoplaneta nazywa się 2M1207b, jest około pięciu razy większa od Jowisza i znajduje się około 170 lat świetlnych od Ziemi.
"Podkreśla to znaczenie rygorystycznego procesu testowania, który rozpoczynamy w tym tygodniu programem dla Zaufanych Testerów" – stwierdził rzecznik Google, odnosząc się do błędu Barda. "Połączymy zewnętrzne opinie z naszymi wewnętrznymi testami, aby upewnić się, że odpowiedzi Barda spełniają wysokie wymagania dotyczące jakości, bezpieczeństwa i ugruntowania w rzeczywistych informacjach" – zapewnił.
Tak czy inaczej, błąd rzeczowy wygenerowany przez Barda spowodował, że wartość Alphabet – firmy macierzystej Google – spadła o ponad 120 mld dolarów – podaje The Telegraph. Omyłka zrodziła również kolejne pytania o dokładność wyszukiwarek i generowanych przez SI odpowiedzi na pytania zadawane przez ludzi.
Konrad Siwik, dziennikarz dobreprogramy.pl