Harmonogram zadań w Windows 10: systemowa automatyzacja bez tajemnic
Automatyzacja zadań podczas pracy przy komputerze to temat mogący z czasem zainteresować każdego, kto na co dzień traci czas na ręczne wykonywanie tych samych, powtarzalnych czynności. Gdy podejmie już decyzję o konieczności skorzystania z dodatkowego oprogramowania, które może się na tę okoliczność przydać, rzadko kiedy wybór padnie na wbudowany w system Harmonogram zadań, a najczęściej zainstalowane zostanie oprogramowanie firm trzecich.
28.08.2017 | aktual.: 28.08.2017 17:57
Systemowego harmonogramu nie należy jednak dyskwalifikować – warto wiedzieć, że poza możliwością tworzenia własnych zadań, program ten dba przede wszystkim o czynności automatycznie wykonywane w tle przez system, co można kontrolować dodatkowymi ustawieniami. W tym poradniku podpowiemy jak poruszać się po Harmonogramie zadań, aby wykorzystać jego potencjał.
Tworzenie nowego zadania
Aby rozpocząć przygodę z harmonogramem, stworzymy najpierw jednak własne, nowe zadanie. Pierwszy krok to oczywiście uruchomienie Harmonogramu zadań. W Windowsie 10 najprościej dostaniemy się do niego wpisując frazę harmonogram w pole wyszukiwarki na pasku zadań. Alternatywnie, odpowiedni skrót znaleźć możemy także wśród narzędzi widocznych w Zarządzaniu komputerem.
W pierwszym kontakcie Harmonogram zadań może nieco przytłaczać. Kilka wskazówek wystarczy jednak, aby sprawnie poruszać się po jego opcjach. Na dobry początek, stworzymy nowe zadanie podstawowe przy pomocy kreatora. W tym celu należy się upewnić, że na drzewie konsoli widocznym w lewym panelu interfejsu zaznaczony został najwyższy poziom, a następnie wybrać opcję Utwórz zadanie podstawowe... widoczne w panelu po prawej stronie ekranu. Uruchomiony zostanie prosty kreator, który w czterech krokach pozwoli utworzyć nowe automatyczne zadanie.
Na początku poproszeni zostaniemy o stworzenie nazwy wraz z opisem. Warto nie bagatelizować tego etapu, gdyż dobry opis pozwoli później łatwiej zorientować się, w jakim celu stworzyliśmy dane zadanie. Drugi krok to natomiast ustalenie momentu, w którym zadanie będzie uruchamiane. Do wyboru jest kilka opcji – skorzystać można między innymi ze stałych interwałów czasowych lub na przykład wyzwalania uruchomieniem komputera, jego stanem bezczynności, a nawet innym zadaniem. Ustalić także można powtarzalność, na przykład co drugą środę.
Kolejne kroki kreatora to już tylko wybranie rodzaju akcji: uruchomienie zadania lub mniej użyteczne wysłanie wiadomości e-mail oraz wyświetlenie powiadomienia w formie wyskakującego okienka. Jeśli wybierzemy uruchomienie programu, następną (i ostatnią) czynnością będzie wskazanie lokalizacji właściwego pliku exe. Można również podać dodatkowe argumenty, jeśli program potrafi takowe przy starcie wykorzystać, ale nie jest to oczywiście konieczne.
Utworzone w ten sposób nowe zadanie pojawi się na liście wszystkich aktywnych zadań w panelu w środkowej części aplikacji oraz po wybraniu Biblioteki harmonogramu zadań, drugiej z kolei pozycji drzewa konsoli z lewej strony.
Prosty kreator to nie wszystko
Zadania można również tworzyć nie korzystając z kreatora uproszczonego. Alternatywą jest skorzystanie z opcji Utwórz zadanie..., którą znajdziemy w menu Akcja, ale także na wspominanym już, prawym panelu opcji. Tworzenie nowego zadania w ten sposób wymaga już od użytkownika nieco większego zaangażowania, ponieważ dostępnych jest więcej ustawień.
Wyświetlone okno składa się z kilku kart, w których z osobna ustalić można szczegóły związane z działaniem konkretnych zadań. Podobnie, jak w poprzednim przypadku, pierwsze opcje dotyczą nazwy, opisu oraz terminów wykonywania zadania.
Dalej pozostaje już tylko wskazanie zadania (analogicznie, jak w prostym kreatorze), ale także nowe na tym etapie warunki oraz ustawienia. Pozwolą one skontrolować kilka ciekawych opcji, dzięki którym zdecydujemy na przykład czy uśpiony komputer ma zostać automatycznie wybudzony, aby wykonać zaplanowane zadanie oraz ile prób uruchamiania aplikacji ma zostać podjętych w sytuacji, gdy przy jej starcie pojawiają się błędy.
Nie zapomniano o Wierszu poleceń
Mając na uwadze użytkowników ceniących sobie interfejs tekstowy oraz administratorów konfigurujących komputery zdalnie, pragniemy dla zasady dodać, iż z Harmonogramu zadań można również korzystać z poziomu Wiersza poleceń. Wówczas w ogólnym przypadku musimy nastawić się na wykorzystanie następującego schematu:
schtasks /Create [/S <system> [/U <username> [/P [<password>]]]] [/RU <username> [/RP <password>]] /SC <schedule> [/MO <modifier>] [/D <day>] [/M <months>] [/I <idletime>] /TN <taskname> /TR <taskrun> [/ST <starttime>] [/RI <interval>] [ {/ET <endtime> | /DU <duration>} [/K] [/XML <xmlfile>] [/V1]] [/SD <startdate>] [/ED <enddate>] [/IT] [/Z] [/F]Szczegóły odnośnie każdego z parametrów można odnaleźć w języku angielskim na stronie pomocy technicznej Microsoftu.
Kontrolowanie istniejących zadań
Teraz, kiedy samodzielnie utworzyliśmy nowe zadania na dwa z dostępnych sposobów, o Harmonogramie zadań wiemy już praktycznie wszystko, co jest potrzebne do przeglądania i modyfikowania zadań systemowych. Aby sprawdzić aktywne zadania najprościej będzie skorzystać z widoku w głównym oknie, o którym wspominano wcześniej, ale skorzystać można także z drzewa konsoli w lewej części interfejsu, by z jego poziomu odnaleźć zadania związane z konkretnymi funkcjami.
I tak na przykład wybierając kolejno foldery Biblioteka Harmonogramu zadań, a następnie Microsoft, Windows, a na końcuChkdsk wyświetlimy zadanie odpowiedzialne za skanowanie kondycji woluminu NTFS.
Co jednak najważniejsze, po wybraniu Właściwości dla konkretnego zadania na liście, będziemy mogli zmodyfikować szczegóły jego działania dokładnie w taki sam sposób, jak podczas dodawania nowego zadania drugą z opisywanych metod. Wpłyniemy tym samym na to, w jaki sposób Windows będzie wykonywał wiele akcji mających miejsce w tle podczas codziennego użytkowania komputera.
Na koniec dodajmy jeszcze, że opisywany tu Harmonogram zadań nie jest oczywiście jedynym sposobem na automatyzację zadań, przynajmniej tych tworzonych przez użytkownika. Alternatyw na rynku jest wiele, począwszy od najprostszych programów dla początkujących, takich jak Ellp, na rozbudowanych narzędziach pokroju WinParrot skończywszy.