Hej BMW, jaki jest sens życia? Bawarskie samochody z własnym asystentem głosowym

Producenci samochodów coraz więcej sił poświęcają na rozwój dopracowanych systemów infotainment. Obecnie na rynku panują dwa główne podejścia – sterowanie z wykorzystaniem przycisków i często także pokrętła oraz zastosowanie wyłącznie dotykowych ekranów. Jednak kierunkiem, który wydaje się być najbardziej przyszłościowym, jest rozwój sterowania głosowego.

Hej BMW, jaki jest sens życia? Bawarskie samochody z własnym asystentem głosowym

08.09.2018 13:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

System rozpoznający komendy głosowe nie jest niczym nowym w samochodach. Jednak obecnie przechodzi on ewolucję, która upodabnia go do asystentów znanych ze smartfonów, jak np. Siri z iPhone’ów. Producenci starają się rozszerzyć rozwiązania, które zbudowane są z kilku wcześniej zaprogramowanych komend głosowych. Mimo iż wciąż nie otrzymujemy mowy naturalnej, to namiastki asystentów starają się zapamiętywać preferencje użytkownika, jak i znają znacznie więcej komend głosowych.

BMW’s Intelligent Personal Assistant

Korzystając z obsługi głosowej w Audi można odnieść błędne wrażenie, że samochód faktycznie rozmawia z kierowcą. Tak naprawdę mamy do czynienia z bardziej rozbudowanym systemem rozpoznawania mowy – zna on po prostu więcej komend. Możemy więc powiedzieć Jest mi zimno, aby dostać pytanie o ustawienie temperatury. Z kolei na komendę Jestem głodny, Audi wyszuka pobliskie restauracje.

Bardziej rozbudowany system trafił do Mercedesa klasy A. Ze względu na sposób wywołania może kojarzyć się z Apple Siri. Wystarczy powiedzieć Hej, Mercedes, aby aktywować asystenta. Jego możliwości także są bliższe asystentom znanym ze smartfonów. Możemy poprosić o aktualną prognozę pogody, spytać się czy jutro będzie potrzebny parasol lub wydać komendę zmiany koloru oświetlenia ambientowego i otwarcia szyberdachu. Co więcej, klasa A zareaguje także na komendę Opowiedz dowcip.

Rozwiązanie zbliżone do funkcji Mercedesa planuje wprowadzić BMW. Od marca 2019 roku, w samochodach znanych z dopracowanego systemu iDrive, pojawi się asystent głosowy, którego będzie można wywołać Hej, BMW. Bawarski producent widzi przyszłość w obsłudze głosowej, która ma stawać się coraz ważniejszym elementem w nowoczesnych autach. Ponadto, kluczową cechą asystenta będzie dostosowanie się do preferencji konkretnej osoby.

BMW stawia na autorskie rozwiązania, ale obiecuje także kompatybilność z asystentami znanymi ze smartfonów czy inteligentnych głośników. Asystent będzie uczył się nawyków i przyzwyczajeń użytkownika, aby następnie stosować je w odpowiednim kontekście. Będzie znał ulubione ustawienia kierowcy, np. ogrzewanie foteli czy miejsca, do których często jeździ. W porównaniu z innymi asystentami cyfrowymi, unikalną cechą jest to, że kierowcy mogą nadać mu imię (np. Tomek czy Kasia).

Obraz

Asystent ma potrafić prowadzić krótkie konwersacje. BMW obiecuje, że odpowie on na pytanie Hej BMW, jaki jest sens życia? Ciekawe, jakie zdanie wówczas usłyszymy. Może dowiemy się, że nie warto używać kierunkowskazów lub, że każdy zakręt należy pokonywać bokiem, korzystając z możliwości oferowanych przez napęd na tył. Nie zabraknie także bardziej praktycznych komend, jak Hej BMW, zimno mi. Dodatkowo, pozwoli on poznać wybrane funkcje samochodu – Jak działa asystent świateł drogowych? lub sprawdzić poziom oleju – Czy poziom oleju jest prawidłowy?. Może on także ostrzegać kierowcę o problemach (Niskie ciśnienie w oponach), przypominać mu o wizycie w serwisie lub nawet umawiać wizytę.

Kolejne funkcje ułatwią korzystanie z nawigacji. Nie trzeba będzie wprowadzać konkretnego adresu. Wystarczy, że podczas podróży powiemy przykładowo Hej BMW, poszukaj najbliższej stacji benzynowej na naszej trasie. Dostarczy także informacji o korkach, znajdzie miejsce parkingowe blisko celu podróży i nawet przypomni, że czas wyruszyć w trasę, jeśli wcześniej została ona zaplanowana. Ponadto asystent zapamiętuje często odwiedzane miejsca. Integracja asystenta z Microsoft Office 365 i Skype for Business umożliwia przyłączanie się do telekonferencji lub odczytywanie wiadomości e-mail. Opcji więc z pewnością nie zabraknie. Jednak nie wszystkie opisywane funkcje będą dostępne już w dniu premiery.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (22)