Horoskop na rok 2012
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Podczas gdy inni patrzą w gwiazdy w poszukiwaniu odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania, ja przekopuję archiwum wiadomości w poszukiwaniu zapowiedzi, prognoz i wskazówek… i czasami patrzę w fusy z kawy, ale one jakoś nie chcą mi nic powiedzieć.
Osoby spod znaku okien mają na co czekać. W przyszłym roku, prawdopodobnie jesienią, ukaże się wyjątkowa wersja systemu Windows — Windows 8. Będzie to system dla komputerów i tabletów, pełen wstążek i kafelków, który nareszcie przyzwoicie będzie obsługiwał gesty wielodotykowe.
W 2010 roku na ekliptyce pojawił się nowy znak — telefon z kafelkami. Urodzeni pod nim zyskują znaczenie, choć wciąż jest to znak mało popularny i dopiero od września dostępny w 35 krajach i tak naprawdę dopiero od wtedy używalny. Jednak w 2012 w wielu krajach świata znajdą się telefony Nokii — tego wybranego i namaszczonego przez Microsoft producenta sprzętu — z Windows Phone, dopiero w 2012 pojawi się też najmocniejszy model Nokii z tym systemem — Lumia 900 — i aktualizacja wprowadzająca Windows Phone do biznesu. Wygląda na to, że może być tylko lepiej.
Znak nadgryzionego jabłka przeżył w mijającym roku ogromną stratę, ale się nie poddaje. Jak zwykle, w przypadku tej konstelacji pozostają nam jedynie plotki, ale tym też warto się zainteresować. Przede wszystkim spodziewać się należy trzeciej generacji iPadów. Wiele osób posądza firmę Apple o nadmierny mistycyzm i uważa, że to urządzenie zostanie pokazane światu w urodziny zmarłego niedawno Steve'a Jobsa. Choć równie dobrze tego dnia Apple może pokazać iPhone'a 5 z 4-calowym ekranem lub MacBooki Pro z wyświetlaczami Retina. A latem należy oczekiwać zestawu telewizyjnego. O oprogramowaniu firmy Apple fusy milczą, choć być może zobaczymy Mac OS X 10.8 podczas WWDC.
Osoby urodzone pod znakiem gamepada czeka Halo 4, Mass Effect 3 i kolejna, potencjalnie przełomowa odsłona Tomb Raidera. Być może w tym roku ukażą się również The Last of Us ze studia Naughty Dog, wielka gratka dla posiadaczy PS3, oraz Diablo 3. Europa i Stany Zjednoczone zobaczą na półkach sklepowych PlayStation Vita i jej upiornie drogie karty pamięci, światło dzienne zobaczy również nowa generacja konsol Nintendo — Wii U. A nowy Xbox? Na to przyjdzie nam poczekać do 2013. Chyba. I to bez pistoletów przy awatarach ;).
Ciekawie zapowiada się również rok urodzonych pod znakiem robota. W 2012 w końcu pełną parą ruszy aktualizacja wielu modeli telefonów do Androida 4.0 Ice Cream Sandwich. Oczywiście jedni producenci zaktualizują więcej modeli, inni mniej, ale zawsze pozostaje możliwość zainstalowania alternatywnego oprogramowania na telefonie. Na rękę rozwijającym i testującym własne ROM-y postanowił zresztą pójść HTC, który od przyszłego roku nie będzie blokował bootloadera swoich telefonów. Opera z kolei pracuje nad hybrydą Opery Mini i Opery Mobile dla tego systemu. Jednak fragmentacja platformy postępuje, liczba zagrożeń rośnie, i nie zanosi się na to, że w przyszłym roku coś się w tej sprawie zmieni.
Bliźniacze znaki „f” i „+” wciąż żyć będą w braku równowagi. Podczas kiedy Facebook prawdopodobnie w połowie przyszłego roku wprowadzi swoje akcje na giełdę. Tym czasem konkurencja w postaci Google+ rośnie w siłę. Analitycy przewidują, że w nadchodzącym roku liczba użytkowników sieci przeskoczy poprzeczkę 400 milionów, czyli połowę użytkowników Facebooka.
webOS to rzadki znak. W tym roku narobił sporo hałasu, po czym błyskawicznie spadł z firmamentu, ale wszystko wskazuje na to, że w przyszłym również ma szansę zabłysnąć. CEO HP, Meg Whitman, zapowiedziała kolejną próbę wydania tabletu z webOS. Niektórzy twierdzą też, że zobaczymy jeszcze tablety z MeeGo, ale to wydaje mi się jeszcze mniej prawdopodobne. Na rynek tabletów chce wejść również Canonical z Ubuntu, choć w obliczu konkurencji w postaci Windowsa 8 i domniemanej kolejnej generacji iPada te produkty mają marne szanse. Zobaczymy też kolejną odsłonę PlayBooka spod znaku czarnej jagody, ale jemu również nie wróżę sukcesów, podobnie jak jego smartfonowemu rodzeństwu.
Co jeszcze widać w fusach? Wszystko wskazuje na to, że w kwietniu 2012 roku zobaczymy wersję CS6 pakietów Adobe, być może z nowym komponentem do animacji. Na pudełku przyszłorocznej wersji 3ds Max Design znajdzie się obraz polskiego projektanta i być może zrobimy zakupy w polskim Amazonie. Oby Prime. I oby Hasbro nie pozwał również Amazona. No i kończą się numery IPv4, więc UKE będzie w przyszłym roku nakłaniać i poganiać w kierunku przejścia na IPv6. Ponadto, po powrocie z zimowej przerwy, amerykańscy kongresmeni będą kontynuować obrady w sprawie SOPA, więc w przyszłym roku dowiemy się, czy w USA będzie można zablokować dowolną „piracką” stronę. Z kolei Unia Europejska, w tym również Polska podpiszą ACTA — międzynarodowe porozumienie w sprawie walki z naruszaniem własności intelektualnej.
Ciekawi mnie również, czy akty prawne rzeczywiście pomogą walczyć z piractwem (a właściwie jak piraci je obejdą), i czy Windows 8 będzie nadawał się do pracy na tablecie. Jest się z czego cieszyć, jest też czym się martwić (choć podobno martwienie się na zapas jest złym pomysłem). Oczywiście najbardziej czekam na wydarzenia, które mnie zaskoczą. PS Tym razem to nie moje zdjęcie jest na miniaturce :).