I Wanna Be the Guy
Niezależna gra komputerowa wydana w październiku 2007 roku przez Michaela O’Reilly.
Pixelowe szaleństwo
Akcja gry opowiada o piętnastoletnim chłopcu imieniem The Kid, który ma jedno, istotne marzenie - chce zostać The Guyem (dorosłym). By mógł tego dokonać, wyrusza na pełną niebezpieczeństw przygodę, która sprawi, że zostanie przez wszystkich postrzegany jako pełnoprawny dorosły.
Na jego drodze znajduje się wiele pułapek i niebezpieczeństw, które pokonać będzie można używając sprytu jak i niebywałej zwinności. Podczas rozgrywki, nasz bohater będzie musiał stoczyć bój z siedmioma mocarnymi przeciwnikami, by pod sam koniec zmierzyć się z obecnym The Guy’em, swoim ojcem. Pokonując go, obejmie po nim całą spuściznę.
Koszmar gracza
Naszą postacią sterujemy, wykonując proste czynności polegające na poruszaniu się na boki, skakaniu i okazjonalnym strzelaniu do celów. Jednak nie jest to tak proste jak się wydaje. Plansze są przesycone pułapkami, trudnymi do przejścia korytarzami oraz momentami, w których dobre wyuczenie się na pamięć sekwencji może zadecydować o szybszej wygranej. Mimo iż nasz bohater posiada niezliczoną ilość żyć, należy mieć się na uwadze gdzie zaczynamy lub zapiszemy grę, gdyż od tego momentu przyjdzie nam ją kontynuować.
Gra posiada cztery poziomy trudności, rozpoczynając od normalnego a kończąc na niemożliwym. Twórca zdecydował, że główną różnicą między nimi będzie określała ilość możliwych do zapisania stanu gry. Przy wyborze ostatniego … możemy sobie pomarzyć.
Kluczowe cechy gry:
- bardzo wysoki poziom trudności
- przyjemna mechanika
- wpadająca w oko otoczka graficzna
- świetny sprawdzian na frustrację i gniew