iPhone 8 będzie miał własny Touch Bar. Zamiast dolnej ramki „strefa funkcji”
Zaprezentowany pod koniec października Xiaomi Mi MIX oczarował cały świat. Xiaomi dobitnie pokazało, że kolejnym etapem w ewolucji smartfonów muszą być zmiany konstrukcyjne, które wyeliminują ramki i przyciski funkcyjne. Takie propozycje nie mogą pozostać bez odpowiedzi konkurencji, także ze strony Apple.
16.02.2017 | aktual.: 16.02.2017 22:05
Codziennie na temat kolejnego iPhone'a publikowane są liczne spekulacje, dyskusje, przewidywania i analizy. Ich wartość nijak się ma jednak do autorytetu Ming-Chi Kuo, tajemniczego analityka pracującego dla KGI, który od lat wykazuje wyjątkową skuteczność w przewidywaniu kolejnych decyzji Apple.
Jak donosi Apple Insider, w notatce sporządzonej przez Ming-Chi Kuo dla inwestorów pojawiły się informacje, że iPhone 8 – zgodnie z oczekiwaniami – nie będzie posiadał fizycznych przycisków, ani skanera linii papilarnych w formie znanej z dotychczasowych smartfonów Apple.
Zamiast tego możemy się spodziewać strefy funkcji. W iPhonie 8 szerokość dolnej ramki będzie skrajnie ograniczona, jednak u dołu samego wyświetlacza wyświetlane będą przyciski funkcyjne, które zapewne będą zmieniały się w zależności od kontekstu. Trudno nie skojarzyć takiego rozwiązania (które stanowią de facto analog docka na pulpitach Androida) z Touch Barami, jakie trafiły do ostatniej odsłony MacBooków Pro.
Pojawiają się zatem pytania o skaner linii papilarnych. Tej kwestii notatka Ming-Chi Kuo nie porusza, jednak powszechnie uważa się, że Apple zdecyduje się na jedno z trzech rozwiązań. Pierwszym (i najmniej prawdopodobnym, bo wyjątkowo mało magicznym) jest po prostu umieszczeni skanera na tylnej części obudowy.
Nie brakuje jednak pomysłów na alternatywne metody weryfikowania danych biometrycznych – wymienia się tutaj zaangażowanie algorytmów rozpoznawania twarzy (mało bezpieczne) czy tęczówki (mało wygodne). Paradoksalnie najbardziej wiarygodnie wypada wariant najbardziej futurystyczny, w którym czytnik linii papilarnych będzie stanowił cały ekran. Możliwe byłoby to dzięki wykorzystaniu akustycznych metod pomiaru lub pomiaru fotopletyzmograficznego.