IDF: Intel ma sposób na regularne aktualizowanie Androida – niestety tylko dla wersji x86
To czego nie potrafiło do tej pory z Androidem zrobić dobrzeGoogle, zrobi Intel – przynajmniej na swoim poletku, związanym zAndroidem dla procesorów x86, kombinacji coraz częściej spotykanejw segmencie tabletów. Choć wejście na ten rynek dla Intela niebyło ani łatwe, ani tanie, swoją pozycję tam już raczej utrzyma.Pomoże w tym program o nazwie Intel Reference Design for Android.
Google pokazało Androida 4.4 KitKat pod koniec październikazeszłego roku. Po niespełna roku od tamtej premiery, pod kontroląKitKata pracuje niespełna 20% urządzeń z Androidem. Znaczna częśćsprzętu jeszcze z tego roku wciąż sprzedawana jest z Androidem4.2, a wiele telefonów i tabletów z lat poprzednich nigdy niedoczeka się aktualizacji do nowszych wersji systemu – mimo żeniesie to ze sobą sporo zagrożeń dla informatycznegobezpieczeństwa ich użytkowników.
Program Intela może w pewnym stopniu rozwiązać ten problem.Chipzilla przygotowywać będzie jeden binarny obraz Androida dlax86, zawierający wstępnie przetestowany zbiór sterowników.Producenci sprzętu będą mogli wybierać z niego to, czegopotrzebują i na tej podstawie budować system operacyjny dla swoichurządzeń. Intel przejmie na siebie też wszystkie proceduryzwiązane z certyfikacją oprogramowania u Google, zmniejszając wten sposób znacząco koszty wprowadzania sprzętu na rynek.
Każdy tablet czy smartfon, którego producent skorzystał z IntelReference Design for Android, będzie dzięki temu mógł byćregularnie aktualizowany. Intel zobowiązał się, że w ciągu dwóchtygodni od wydania nowej wersji Android Open Source Projectprzygotuje nowy binarny obraz swojego wydania, będzie też zapewniałzaktualizowane zestawy obrazów Androida z odpowiednimi sterownikamiprzez dwa lata od wprowadzenia urządzenia na rynek.
Samo Google wydaje się być bardzo zadowolone – Intel jestsprawdzonym partnerem w świecie Open Source, z dużym doświadczeniemw pracy nad Androidem. Hiroshi Lockheimer, wiceprezes pionuinżynierii w Mountain View stwierdził, że dzięki programowi temuurządzenia napędzane procesorami Intela będą pracowały podkontrolą aktualnych wersji systemu, z popularnymi aplikacjamiGoogle'a, takimi jak Chrome, Mapy czy YouTube, zapewniając w tensposób użytkownikom znakomite wrażenia.
Za wcześnie jeszcze, by ocenić, jak wpłynie to na cały rynekurządzeń z Androidem. Intel buduje jednak tu silny przyczółek. Wtym roku na rynku ma być już ponad sto różnych tabletów zsystemem Google'a i logo Intel Inside. Pozostaje mieć nadzieję, żetaki referencyjny program skłoni producentów urządzeń z czipamiARM do podobnych posunięć – i dzisiejsza fragmentacja Androidabędzie tylko historycznym zapisem w Wikipedii.