[IFA 2015] Panasonic prezentuje telewizory OLED 4K oraz... inteligentne lustro

Telewizory OLED firmy Panasonic były już spodziewane podczas targów Consumer Electronic Show, odbywających się na początku tego roku w Las Vegas. Wówczas Japończycy rozczarowali jednak swoich fanów. Wygląda jednak na to, że warto było czekać bo zaprezentowany dziś, 65-calowy model TX-65CZ950 prezentuje się naprawdę imponująco.

Przede wszystkim wrażenie robi jakość ekranu - technologia OLED w połączeniu z rozdzielczością 4K po prostu kładzie na łopatki. Czerń jest absolutnie czarna, kolory bajecznie żywe, a kontrast i jasność niezwykle wysokie. Doskonałe wrażenia wizualne potęguje świetne wykonanie samego telewizora. Zakrzywiony ekran nie wszystkim musi przypaść do gustu, ale już doskonałe materiały i precyzyjne spasowanie uwiodą niejednego. Starczy powiedzieć, że Japończycy zadbali nawet o takie detale jak tylna obudowa, która pokryta jest gustowną alcantarą. Całość robi wyśmienite wrażenie, przywodząc skojarzenia z designerskimi produktami Bang & Olufsen.

Za najwyższą jakością obrazu i efektownym wykonaniem samego telewizora idzie oczywiście przepastna specyfikacja techniczna pełna najróżniejszych nowinek. Na ich czele jest HDR (High Dynamic Range) - technologia, która najkrócej mówiąc poprawia jakość obrazu poprzez zwiększenie rozpiętości jednocześnie wyświetlanych barw. Standardowe telewizory gubią detale ciemnych partii obrazu, nie są w stanie gładko odtworzyć przejść tonalnych, mają też problemy z odwzorowaniem bardziej jaskrawych barw. Na te bolączki odpowiada technologia HDR, dzięki której możemy uzyskać bardziej realistyczny i efektowniejszy obraz niż dotychczas. Pod względem jakości obrazu stanowi ona większy przełom niż przejście z rozdzielczości Full HD na 4K.

Obraz topowego modelu firmy Panasonic był zresztą dostrajany przez Mike’a Sowę, uznanego hollywodzkiego specjalistę ds. kolorów. W efekcie tych wszystkich zabiegów TX-65CZ950 to pierwszy telewizor 4K, który został certyfikowany przez THX.

Nad resztą specyfikacji nie warto szerzej się rozwodzić bowiem telewizor ten posiada absolutnie wszystko czego można by oczekiwać po produkcie z tej półki - od obsługi 3D, poprzez wszystkie niezbędne złącza, WiFi i Bluetooth oraz wiele innych. Jedyny minus w tej górze wspaniałości to cena - mówi się o okolicach 10 tys. dolarów. Chętni będą mogli go kupić już tej jesieni.

Telewizory OLED to nie jedyne nowości pokazane przez Panasonika podczas targów IFA. Na gigantycznej powierzchni prezentowane jest całe portfolio produktów - od aparatów i kamer, poprzez sprzęt AGD, rozwiązania dla inteligentnego domu, kończąc na audiofilskich komponentach audio reaktywowanej niedawno marki Technics. Naszą uwagę najbardziej przykuło jednak coś całkiem innego - interaktywne lustro.

To rozwiązanie, które z pewnością chciałaby mieć w domu niejedna czytelniczka naszego portalu. Panasonic wbudował w lustro kamerę, która na bieżąco nagrywa twarz siedzącej przed nim osoby, przetwarza i wyświetla na wbudowanym pośrodku ekranie LCD. Dzięki temu panie mogą w łatwy sposób jak wyglądałyby w danym typie makijażu - odpowiednie opcje dostępne są na umieszczonych po bokach ekranach. Całość działa niezwykle efektownie i pozwala na przetestowanie różnych wariantów, unikając prób i błędów oraz wielokrotnego demakijażu. Dodatkową, cenną funkcją jest możliwość zobaczenia tyłu głowy - wystarczy obrócić się na krześle, kamera zarejestruje jak wyglądamy, a zapis zostanie po chwili odtworzony na ekranie. Pomysłowe!