Jak mieć własny font na czytniku e‑booków? Kindle, inkBOOK, PocketBook
Krój pisma to jeden z czynników decydujących o odbiorze tekstu i zdarza się, że zniechęca do czytania. Szczęśliwie czytający e-booki mają niemal pełną kontrolę nad tym, jak wygląda tekst. Zarówno na czytnikach e-booków, jak i w aplikacjach mobilnych, można łatwo zmienić rozmiar, interlinię czy marginesy. Nie jest trudne także umieszczenie na urządzeniach własnych fontów.
30.05.2017 | aktual.: 30.05.2017 16:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sporo bardzo dobrej jakości darmowych fontów można znaleźć w Google Fonts. Po ściągnięciu plików z wybranymi krojami można przystąpić do pracy.
Kindle
Choć Kindle nie są szczególnie otwartymi czytnikami, dodanie własnych fontów nie stanowi większego problemu. Na większości modeli zadziała prosta metoda. Należy wyjść do ekranu głównego Kindle'a i podłączyć go do komputera kablem, by zamontować jego pamięć jako dysk zewnętrzny.
W katalogu głównym należy utworzyć pusty plik o nazwie USE_ALT_FONTS. Plik nie powinien mieć żadnej treści ani rozszerzenia.
Własne pliki TTF i OTF należy umieścić w katalogu fonts. Możliwe, że trzeba będzie nadać plikom krótsze nazwy albo zacząć je od liter z początku alfabetu. Menu Kindle'a pozwala wyświetlić ograniczoną liczbę nazw fontów.
Następnie można odmontować Kindle'a i na ekranie głównym w pasku wyszukiwania wpisać polecenie ;fc-cache i dać mu kilka minut na przebudowanie. Możliwe, że w tym czasie urządzenie będzie pokazywać biały ekran lub przestanie reagować na przyciski. Powinno to zająć mniej niż 10 minut.
W menu pojawią się fonty umieszczone przez użytkownika i kilka innych, które zwykle nie są dostępne na czytniku.
Warto wiedzieć, że proces ten jest odwracalny. Wystarczy usunąć utworzony plik i wywołać przebudowanie pamięci podręcznej lub ponownie uruchomić Kindle'a.
inkBOOK, PocketBook, FBReader na Androidzie
Na czytnikach marek inkBOOK i PocketBook znajdziemy większy wybór fontów, z czego kilka zoptymalizowanych pod ekrany E Ink. Wgranie własnych nie stanowi żadnego problemu – wystarczy podłączyć czytnik kablem do komputera i umieścić wybrane fonty w katalogu fonts w katalogu głównym na inkBOOKu i system/fonts na PocketBooku (ten folder może być ukryty). Jeśli takiego folderu jeszcze nie ma, należy go utworzyć samodzielnie.
Nawiasem mówiąc warto wiedzieć, że czytniki te korzystają z aplikacji FBReader, dostępnej także na Androidzie. Na tabletach i smartfonach także można dodać do niej fonty, identycznie jak na czytnikach. Wystarczy podłączyć urządzenie do komputera i utworzyć w jego pamięci folder fonts, a następnie umieścić w nim pliki. Będą one widoczne także dla innych aplikacji, jak Moon+ Reader. Niestety Legimi będzie korzystać tylko ze swoich wbudowanych fontów.
Wiele inkBOOKów i PocketBooków ma gniazdo na kartę pamięci i zainstalowanego menedżera plików. Pliki można dodać i tą drogą. Po dodaniu nowych fontów aplikacja do czytania powinna je znaleźć od razu, bez ponownego uruchamiania urządzenia.