Jak pozbyć się ransomware DarkSide? Z tym narzędziem odszyfrujesz pliki za darmo
DarkSide to jedno z bardziej popularnych narzędzi ransomware. Jest tak z tego powodu, że jego twórcy sami nie przeprowadzają ataków, ale biorą pieniądze za udostępnienie swojego złośliwego oprogramowania. To taki rodzaj wynajmu.
13.01.2021 | aktual.: 06.03.2024 21:42
Firmy poszkodowane w wyniku takiego ataku zazwyczaj płaciły okup. W przeciwnym wypadku, ich dane zostały udostępniane w darkwebie, na stronie prowadzonej przez grupę hakerów. Nawet jeżeli firma posiadała kopię zapasową i odzyskała swoje pliki, to problem mogło stanowić wykorzystanie ich poufnych informacji. Nowe narzędzie przed tymi nikogo nie uleczy, ale przynajmniej pozwala odszyfrować pliki bez potrzeby zapłaty okupu.
A takie kwoty nie były niskie. Wykorzystujący ransomware DarkSide hakerzy żądają od 200 tysięcy do 2 milionów dolarów. Aktywność grupy zaobserwowano w 2020 roku. Szczególnie aktywna była w okolicach lata oraz na przełomie października i grudnia. W ostatnim okresie liczba zgłoszeń wzrosła aż czterokrotnie. Natomiast od sierpnia w dark webie nie udostępniono żadnych nowych plików zdobytych przez atak DarkSide.
Narzędzie deszyfrujące ransomware DarkSide opracował Bitdefender
Deszyfrator od Bitdefenera jest całkowicie darmowy. Narzędzie można pobrać ze strony firmy. W działaniu jest bardzo proste i skuteczne. Pozwala zarówno przeskanować cały system w poszukiwaniu zaszyfrowanych plików, jak i wybrać jeden konkretny folder. Jeśli interesuje nas odzyskanie tylko części danych zaoszczędzimy w ten sposób sporo czasu.
Narzędzie przypomni także o... tworzeniu kopii zapasowej. Aktualnie liczba ataków ransomware stale rośnie i dosłownie nie ma powodów, aby o dodatkowej kopii plików zapominać. To po prostu obowiązek. Co więcej, DarkSide poinformował w listopadzie, że buduje rozproszony i zrównoważony system przechowywania danych hostowany między innymi w Iranie. To pokazuje, że gang zamierza rozszerzać swoją działalności i wprowadzić dodatkowe przeszkody, z którymi muszą się mierzyć firmy rozważające zapłacenie okupu.