Komputery w szkołach. Sprzęt starszy od uczniów
Szkoły mierzą się z problemem przestarzałego sprzętu komputerowego. Jak zauważa prezes Unii Miasteczek Polskich Grzegorz Cichy w rozmowie z PAP, czasem uczniowie pracują na komputerach, które mają ponad dziesięć lat.
22.10.2024 | aktual.: 22.10.2024 10:54
W ostatnich latach kompetencje cyfrowe zaczęły odgrywać kluczową rolę w codziennym życiu. Z tego względu ważne jest, aby uczniowie możliwie szybko i skutecznie pozyskiwali wiedzę i umiejętności w tym zakresie. Może być to problematyczne ze względu na konieczność regularnej wymiany sprzętu.
15 października w życie weszły przepisy przygotowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, które wprowadziły aktualizację w temacie minimalnych wymagań co do sprzętu komputerowego w szkołach, a powodem zmiany wymagań jest postęp technologiczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według prezesa Unii Miasteczek Polskich Grzegorza Cichego większość szkół w Polsce ma sprzęt pozyskany z projektów unijnych lub rządowych i to realizacja tych projektów wpływa na poziom wyposażenia polskich szkół.
Komputery starsze niż uczniowie
Jak twierdzi rozmówca Polskiej Agencji Prasowej, pojedyncze zestawy komputerowe, z których korzystają pracownicy placówek szkolnych, przeważnie są dość nowoczesne. Gorzej z wyposażeniem pracowni komputerowych, gdzie komputery często mają więcej niż dziesięć lat.
- Monitor może i jeszcze działa, ale komputer nie jest w stanie już obsłużyć nowych programów. Koszty licencji na oprogramowanie również stanowią barierę, przez co szkoły nie mogą pełnić swojej funkcji edukacyjnej na najwyższym poziomie – wyjaśnił Grzegorz Cichy.
Grzegorz Cichy uważa, że problemem są wymagania narzucone odgórnie, bez wsparcia finansowego. Szkołom może brakować funduszy na zakup wskazanego sprzętu. Samorządowiec twierdzi, że potrzebny jest kompleksowy program, który pozwoli na regularną wymianę sprzętu w pracowniach komputerowych – drukarek, skanerów, dysków, serwerów itp.
Miasta mają lepiej niż wsie
Zdaniem Cichego szkoły miejskie mają lepiej wyposażone pracownie niż szkoły wiejskie, do których sprzęt trafia z większych placówek lub z instytucji likwidowanych. Możliwe jest sfinansowanie sprzętu z jednego z kamieni milowych KPO. Zakłada on m.in. zapewnienie nowych laptopów dla nauczycieli (co najmniej 553336 sztuk) i uczniów (co najmniej 735 tys. sztuk), a także wyposażenie co najmniej 100 tys. sal lekcyjnych w połączenie z siecią LAN.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl