Facebook musi zapłacić. 725 milionów dol. dostaną użytkownicy z USA

Użytkownicy popularnej platformy społecznościowej ze Stanów Zjednoczonych mogą teraz ubiegać się o swój udział w zasądzonej ugodzie po latach od skandalu powiązanego z Cambridge Analytica.

Logo Facebooka i pieniądze
Logo Facebooka i pieniądze
Źródło zdjęć: © Getty Images
Mateusz Tomiczek

23.04.2023 | aktual.: 23.04.2023 18:30

Afera Cabridge Analytica sięga 2018 roku, kiedy to światło dzienne ujrzały dowody na to, że prywatne dane użytkowników Facebooka zostały udostępnione prywatnej firmie zajmującej się reklamą w sieciach społecznościowych. Przez lata ciągnięcia się sprawy mówiło się nawet o 5 miliardach dolarów kary dla Facebooka, który w międzyczasie zdążył zmienić nazwę (firmy nie portalu) na Meta. Firma twardo odpierała zarzuty podczas procesu, w trakcie którego przesłuchano nawet samego Marka Zuckerberga. Ostatecznie jednak Meta zgodziła się zawrzeć ugodę, by zakończyć wyczerpujący wizerunkowo proces. Suma, którą zapłaci właściciel Facebooka, jest według prawników największą do tej pory uzyskaną w pozwach zbiorowych.

Jak podzielić 725 milionów dolarów?

Zawrzeć ugodę to jedno, ale co innego podzielić umówioną kwotę, tak by było w miarę uczciwie. Zgodnie z tekstem ugody o odszkodowanie od Mety może ubiegać się każdy, kto korzystał z Facebooka w USA w okresie od 24 maja 2007 do 22 grudnia 2022 roku, co zgodnie z dokumentem orzekającym może oznaczać przedział 250-280 milionów osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chętni, którzy kwalifikują się do tych warunków, mogą składać swoje roszczenia na stronie ugody albo drogą pocztową. Powinni podać oni tam swoje imię, nazwisko, adres oraz datę urodzenia. Poza tym należy podać nazwę użytkownika na Facebooku, dane kontaktowe i informację o tym, w jaki sposób chcą podjąć płatność. Wnioski można składać do 25 sierpnia, a jeśli któryś z użytkowników chce sprzeciwić się ugodzie i mieć prawo podjęcia działań przeciwko Meta na własną rękę, powinien zgłosić to do 26 lipca.

O jakich zatem pieniądzach mówimy?

725 milionów dolarów to oczywiście kwota do podziału, na wszystkich użytkowników, którzy zgłoszą roszczenie. Biorąc pod uwagę, że takich użytkowników będą co najmniej dziesiątki milionów, to raczej nie należy się nastawiać na to, że kwoty na głowę będą duże. Każdy, kto miał na platformie konto w "okresie zajęć" otrzyma 1 punkt za każdy miesiąc istnienia konta. Następnie kwota ugody zostanie podzielona pomiędzy całkowitą liczbę punktów zgromadzonych przez wnioskodawców, aby określić, ile pieniędzy dostaną oni za każdy posiadany punkt.

Czy będzie to jakiś wielki cios dla Mety? Zdecydowanie nie. Choć 725 milionów dolarów to duża kwota, to i tak stanowi przychód firmy za zaledwie trzy dni. Bardziej niż kara pieniężna firmę zabolała strata wizerunkowa, która narosła w trakcie lat procesu. Facebook podkreśla jednak, że zreformowała swoje podejście do prywatności użytkowników.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
oprogramowaniecambridge analyticafacebook
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)