Konkurent TikToka oferuje tysiące dolarów. Wystarczy coś na nim opublikować

Instagram ma specjalna ofertę dla influencerów. Chce zapewnić swojemu nowemu projektowi rolek (ang. Reels), które są konkurencją dla TikToka, jak największy dopływ treści. W tym celu platforma jest gotowa wyłożyć miliard dolarów na nagrody za publikowanie filmów.

Instagram rozdaje pieniądze
Instagram rozdaje pieniądze
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto
Karolina Kowasz

Serwis TechCrunch informuje, że tego rodzaju pomysł nie jest nowy ze strony Mety (dawnego Facebooka). Firma już w lipcu miała poinformować, że jest gotowa na poniesienie tak dużych kosztów, aby wypromować swoje dzieło. Dopiero teraz wiadomo jednak, jaka jest faktycznie skala tego przedsięwzięcia.

Nagrody dla influencerów

Zgodnie z założeniami programu twórca, który będzie publikować filmy w ramach rolek, może liczyć na gratyfikację finansową. Wymaganiem jest jednak osiągnięcie postawionej przez firmę liczby wyświetleń konkretnego materiału. Co ciekawe, przedstawione raporty wskazują, że proponowane nagrody niekoniecznie są zależne od liczby obserwujących, jaką ma dany influencer.

Twórczyni filmów związanych z modą i szeroko pojętą tematyką lifestyle Maddy Corbin miała dostać propozycję premii tysiąca dolarów za osiągnięcie określonego pułapu odsłon. Corbin ma około 52 tysięcy obserwujących na Instagramie, co daje pewne wyobrażenie o zarobkach, jakie mogą uzyskać bardziej wpływowi twórcy filmów.

TechCrunch donosi, że premie te wydają się z czasem rosnąć. Jego raport wskazuje, że twórca z 24 tysiącami obserwujących na Instagramie otrzymał ostatnio 8500 USD za 9,28 mln wyświetleń. Co ciekawe, taka sama gratyfikacja została zaoferowana pracownikowi The Verge, który ma o 9 tysięcy obserwujących mniej.

TikTok nie czuje zagrożenia

Ostatnie doniesienia płynące ze strony platformy TikTok nie wskazują na to, by jej twórcy obawiali się konkurencyjnych rozwiązań. Pod koniec września właściciele ogłosili, że serwis przekroczył granicę 1 miliarda aktywnych użytkowników miesięcznie. Przy takiej liczbie osób, które dzielą się krótkimi filmikami, platforma nie ma powodów do obaw.

Pozostaje otwartą kwestią, jak konkurencja planuje rozegrać odebranie użytkowników tej platformie. Sam Instagram przyznał, że obecnie testuje możliwości i spodziewa się, że gratyfikacje dla twórców mogą się zmienić. Same premie miały zostać wymyślone tak, aby jak największa liczba twórców mogła uzyskać znaczne zarobki. Celem jest, aby z czasem premie dla influencerów stały się bardziej spersonalizowane.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
internettiktokInstagram
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)