Lenovo: elastyczny ekran w laptopie miałby zastąpić nawet zawiasy
W przypadku wyświetlaczy smartfonów najczęściej wracające hasło to wyginane ekrany. Od kilku lat słyszymy, że Samsung, LG czy Apple już za rok pokażą urządzenie z wyświetlaczem, który będziemy mogli wygiąć, a nawet złożyć. Co jednak z laptopami? Podobno Lenovo chce w przyszłości produkować laptopy z elastycznymi ekranami.
22.06.2017 | aktual.: 22.06.2017 11:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas prezentacji, która odbyła się w Nowym Jorku, Lenovo pokazało nowe spojrzenie na skostniały rynek laptopów. Koncept urządzenia, które miałoby pojawić się w przyszłości, pokazywał laptopa z elastycznym wyświetlaczem i tradycyjną klawiaturą. Ekran schodzący aż do samych fizycznych klawiszy miałby zastąpić nawet zawiasy, a więc moglibyśmy go składać.
Mamy do czynienia wyłącznie z konceptem, a więc do wprowadzenia takiego urządzenia może minąć jeszcze sporo czasu, o ile faktycznie do tego dojdzie. Lenovo nie zdradziło żadnych szczegółów oraz planów, ale ma to być urządzenie wykonane z zaawansowanych materiałów i nowych technologii w dziedzinie tworzenia wyświetlaczy. Ponadto interakcja ma odbywać się głównie z wykorzystaniem głosu i rysika.
A foldable PC? Maybe someday. Just a concept for now. #LenovoTransform pic.twitter.com/UIq1qpaSwj
— Lenovo (@lenovo) 20 czerwca 2017Technologie, które po wprowadzeniu ulepszeń, mogłyby posłużyć do stworzenia laptopa z elastycznym ekranem już są dostępne. Samsung zaprezentował rozciągany wyświetlacz, odkształcający się do 12 mm. Ciągle słyszymy, że prace nad giętkimi ekranami w mniejszym lub większym stopniu posunęły się do przodu. Dodatkowo w laptopie nie byłoby potrzeby stosowania specjalnych materiałów przy tworzeniu podzespołów – wszystkie znalazłby się pod tradycyjną klawiaturą, a wyginąłby się sam ekran. Jednak czy takie urządzenie ma w ogóle sens?
Po pierwsze, dolna część ekranu znajdująca się w miejscu zawiasów staje się niemal nieczytelna. Po drugie, prawdopodobnie cały taki ekran musielibyśmy ustawiać idealnie równo by móc z niego komfortowo korzystać. Po trzecie i co najważniejszego, jego wygięcie nie daje żadnych nowych, pozytywnie wpływających na pracę możliwości. Jedyne co moglibyśmy dostać to szybkie uszkodzenie ekranu w części zawiasów. Może Wy widzicie w takim rozwiązaniu potencjał i zalety?