Lepsze i gorsze Full HD na YouTube. To lepsze – tylko jeśli zapłacisz
Wysoka kompresja sprawia, że wideo w rozdzielczości Full HD na YouTube nie prezentuje się tak dobrze, jak powinno. Już niebawem w aplikacji może pojawić się drugie, "lepsze Full HD", ale skorzystają z niego tylko ci, którzy płacą za YT Premium.
23.02.2023 | aktual.: 23.02.2023 10:58
KZedUK, jeden z użytkowników Reddita zauważył nową opcję w aplikacji YouTube. Przy wyborze jakości wideo nad standardowym "1080p" (czyli po prostu Full HD), w ramach testu pojawiło się "1080p Premium". W opisie tej opcji można przeczytać, że oferuje "zwiększony bitrate", a to bezpośrednio powinno przełożyć się na lepszą jakość filmu (ponieważ możliwe jest przesłanie większej liczby danych w tej samej jednostce czasu).
Lepsze i gorsze Full HD w aplikacji YouTube
Aktualnie trwają testy i ta dodatkowa opcja wcale nie musi stać się faktem. Jeśli jednak do tego dojdzie, to jakość Full HD ze zwiększonym bitrate’em będzie opcją dostępną wyłącznie dla użytkowników opłacających abonament YouTube Premium. Byłaby to kolejna korzyść, po braku reklam czy możliwości odtwarzania offline i przy wyłączonym ekranie. Za pakiet, w którego skład wchodzi także muzyczny serwis YouTube Music Premium, właściciele życzą sobie 24 zł miesięcznie.
Opcja "1080p Premium" może stanowić odpowiedź na potrzeby użytkowników, którzy dla poprawy jakości aktywują rozdzielczość QHD lub 4K, nawet jeśli oglądają filmy na ekranach Full HD. O ile w przypadku połączenia z Wi-Fi nie ma to większego znaczenia, to już na LTE czy 5G poważnie zwiększa wykorzystanie danych komórkowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wideo 60fps i 120fps tylko dla abonentów YouTube Premium?
Redaktorzy serwisu Android Police spekulują natomiast, że opcja "1080p Premium" może również oznaczać, że w darmowej wersji aplikacji pozostaną jedynie materiały o płynności do 30 klatek na sekundę. Płynniejsze filmy – oferujące 60 kl./s lub nawet 120 kl/s – miałyby w takim scenariuszu zostać zarezerwowane dla abonentów YouTube Premium.
Warto przypomnieć, że zaledwie kilka miesięcy temu YouTube testował podobne rozwiązanie. Chciał mianowicie zablokować możliwość oglądania wideo w rozdzielczości 4K użytkownikom bez wykupionego YT Premium. Ostatecznie – po fali negatywnych komentarzy – wycofał się z tego pomysłu. Argumentował wówczas, że "widzowie powinni mieć bezpłatny dostęp do 4K". Już wtedy komentatorzy zastanawiali się, na jak długo odkłada na półkę tego typu pomysły.
Wojciech Kulik, dziennikarz dobreprogramy.pl