LG chce sprzedawać więcej dużych telewizorów OLED. Ponad milion rocznie to za mało
Technologia OLED jest coraz bardziej istotnym elementem strategii firmy LG. Straty generowane przez segment telewizorów LCD, na którym jest duża konkurencja ze strony chińskich koncernów, zmusiły koreańskiego producenta do stopniowego wygaszania produkcji paneli tego typu. Jednocześnie LG rozbudowało infrastrukturę zajmującą się wytwarzaniem paneli OLED (wkrótce rusza produkcja w nowej fabryce w Chinach).
05.02.2020 | aktual.: 06.02.2020 17:50
W roku 2019 firma LG sprzedała łącznie 3 miliony swoich telewizorów OLED. Spośród tej liczby 1,11 miliona egzemplarzy to modele 65-calowe i większe (dane za IHS Markit). Tymczasem w roku 2020, koreański koncern planuje niemalże podwoić ten wynik i sprzedać 1,98 mln sztuk 65- i większych OLED-ów. W roku 2021 i 2022 ten trend ma się utrzymać, a LG spodziewa się, że do konsument trafi wtedy odpowiednio 3,79 oraz 6,07 miliona telewizorów OLED o przekątnej minimum 65 cali.
Obecne trendy wśród konsumentów wskazują, że coraz bardziej interesują ich telewizory o większym calażu. Ze sporządzonego w 2019 roku raportu Sony "Evolution of the Living Room" wynika, że 48 proc. Europejczyków chciałoby zakupić większy telewizor niż obecnie posiadany, a spora część z nich (10 proc.) uważa duży odbiornik TV za symbol statusu społecznego.
Ogólnie segment telewizorów 65-calowych i większych jest najszybciej rozwijającym się na rynku. Na przykład w USA w 2020 roku, według danych IHS, ma sprzedać się 35 proc. więcej telewizorów o przekątnej ekranu 75-79 cali. W przypadku telewizorów typu LCD różnice cenowe w skoku z 55 do 65 i następnie 77 cali nie były jednak tak odczuwalne, jak to było do tej pory z odbiornikami OLED.
Niemniej jednak przy większej konkurencji ze strony chińskich (m.in. Skyworth, Konka, Xiaomi, Huawei), amerykańskich (Vizio) i japońskich (Sharp) koncernów wchodzących na rynek OLED oraz coraz efektywniejszych metodach produkcji (między innymi technologia multi-model glass oraz drukowanie atramentowe), ceny OLED-ów mogą wkrótce zacząć znacząco spadać. Wtedy też na pewno LG będzie łatwiej osiągnąć swoje cele.
Warto jednak wspomnieć, że do tej pory LG, jak i reszta producentów, miało problem z przebiciem się na rynku amerykańskim, gdzie preferowane są marki Samsung i TCL oraz ogólnie duże ekrany LCD. Wydaje się, że od tego regionu będzie dużo zależało w kwestii sukcesu koreańskiej firmy. Co ciekawe, LG oraz Sony, po raz pierwszy, wprowadzą w 2020 roku także 48-calowe modele OLED – być może jeśli byłyby przystępne cenowo, to przyczyniłyby się do dalszego wzrostu zainteresowania tego rodzaju telewizorami.