Linux 4.5: otwarte 3D dla Raspberry Pi i szybkie kopiowanie plików w sieci
Linus Torvalds sfinalizował prace nad Linuksem 4.5 – tym razemniecopóźniej niż zwykle, gdyż do końca nie był pewien, czylepiej jednak nie wydać kolejnego release candidate. Opróczpodkreślającej wagę tego wydania nazwy kodowej „Blurry FishButt”, najnowszy Linux przynosi wiele atrakcji dla użytkownikówkart graficznych AMD, lepszą skalowalność wielowątkowych procesówi mechanizm kopiowania plików bez konieczności przenoszeniajakichkolwiek danych przez przestrzeń użytkownika.
14.03.2016 15:33
Lwia część zmian to oczywiście sterowniki. Zacznijmy odgrafiki – tu nowy sterownik AMDGPU otrzymał możliwość regulacjiczęstotliwości zegarów dla kart Radeon z układami Fiji i Tonga.Na razie jest to opcja eksperymentalna, którą można włączyćprzekazując odpowiedni parametr do modułu. Sterownik ten otrzymałteż kilka innych optymalizacji – usunięto wsparcie dlanieużywanego trybu userspace mode-setting, dodano poprawki dlaprocesorów Carizzo i obsługi DisplayPortu.
W kwestii wsparcia przez sterownik nouveau Maxwelli drugiejgeneracji (GTX 900), niewiele się zmieniło – NVIDIA wciąż niedostarczyła niezbędnego podpisanego mikrokodu. Jednak mimo topojawiło się nieco ulepszeń, przede wszystkim obsługa trybówHDMI o wysokiej częstotliwości odświeżania, ulepszona obsługaGPU w Tegrze K1 i kontrola przepustowości szyny PCIe.
Sterownik Intela (i915) w Linuksie 4.5 to przede wszystkimwsparcie dla zintegrowanej grafiki układów Kabylake. Znacznieciekawiej to wydanie zapowiada się dla użytkowników Raspberry Pi –otwarty sterownik grafiki VideoCore IV w połączeniu z bibliotekąMesa zapewnia teraz pełne wsparcie dla grafiki 3D na Malince.
Skoro już mowa o Raspberry Pi, to warto wspomnieć o ogromnejpracy, jaką wykonali deweloperzy ARM – przepisano praktycznie całykod, dzięki czemu ten sam kernel będzie mógł działać na wieluróżnych płytkach zgodnych z ARMv6 i ARMv7. Na liście oficjalniewspieranych przez Linuksa układów SoC pojawiły się układyBroadcoma, Rockchipa i Freescale. Z kolei NVIDIA niezależniedostarczyła kod dla Tegry X1, swojej płytki deweloperskiej JetsonTX1 i rdzeni Tegra Denver.
Sporo ulepszeń do mechanizmu ACPI i zarządzania energiądostarczył Intel, w szczególności ulepszenia dla stanu P wprocesorach Atom, dzięki czemu będą zużywały one mniej energiioraz interfejsu debugfs, pozwalające na dostęp do informacji zdebuggera narzędziom działającym w przestrzeni użytkownika.
Zadowoleni powinni być też fani gier – ulepszenia dlasterownika HID przyniosły obsługę dla kierownic Logitecha,poprawiono wsparcie kontrolera z Xboksa One. Co ciekawe, Linux 4.5będzie też szybciej wykrywał antyczne myszki na porcie PS/2 (komuśsię chciało poprawić sterownik nieruszany od wielu lat).
Dużo zmian pojawiło się w kodzie związanym z obsługądźwięku. Oprócz poprawek dla ALSA i wielu nowych sterownikówzarówno dla Intela jak i układów SoC ARM, także obsługępowiadomień o podłączeniu urządzeń przez HDMI i DisplayPort.Dodano też wsparcie dla kontrolerów mediów nowej generacji, mogąone być teraz używane przez różne podsystemy jądra, w tymtelewizji cyfrowej, dźwięku i urządzeń przemysłowych. Przydatnąpoprawką jest możliwość zachowania stanu uśpienia dla urządzeńUSB mimo systemowego uśpienia/wybudzenia.
Nowinki w systemach plików to przede wszystkim nowy, stworzonyprzez Facebooka system buforowania dla Btrfs, poprawki dla sterownikasuperszybkich pamięci Flash NVMe i dwie nowe operacje dla F2FS –defragmentacja plików online i czyszczenie zbuforowanych danych.System plików ext4 otrzymał zaś implementację znanego z XFSmechanizmu project quota, pozwalającego przypisać danemu katalogowii jego podkatalogom określoną ilość miejsca na dysku (i ani bajtuwięcej).
Ważną nowością w kernelu jest dodanie systemowego wywołaniacopy_file_range (tzw. copy offloading). Zamiast kopiować dane zpliku do pamięci użytkownika, a następnie kopiować dane te dodocelowego pliku, Linux potrafi teraz kopiować dane bezpośrednio zjednego pliku do drugiego. O ile użytkownicy nie zauważąznaczących różnic w szybkości kopiowania na zwykłych dyskach, topowinno to odczuwalnie przyspieszyć operacje na sieciowych systemachplików.
Finalnie warto wspomnieć o drugiej wersji interfejsu cgroups. Tensłużący do ograniczania procesom dostępu do zasobów i izolowaniaich od siebie mechanizm, bez którego nie byłoby tak kochanego dziśDockera, nie wyglądał dotąd zbyt pięknie. Druga wersja przynosizunifikowaną hierarchię operacji i jeden sposób na osiągnięciejednego celu – to nie jest perl, jak deklarująautorzy.
Z kompletną listą nowości w Linuksie 4.5 możecie zapoznać sięna wiki kernelnewbies.org.