Felietonik: rzeczywistość wirtualna (VR) dla każdego. Smartfonowe zamienniki za grosze + konkurs!

Jakiś czas temu miałem możliwość pobawić się goglami do wirtualnej rzeczywistości HTC Vive. Zabawa była przednia, gdyż poza samym odbiornikiem wizyjnym mogłem liczyć na dwa pady, służące do sterowania. Byłem bardzo zainteresowany tą technologią, przynajmniej do czasu gdy dowiedziałem się ile ona na dzień dzisiejszy kosztuje. Postanowiłem sprawdzić / zestawić ze sobą urządzenia które są dostępne w dzisiejszych czasach, nie stanowiąc sporego obciążenie dla naszego portfela. Oczywiście nadmienię na początku, że celuję w modele które do sprawnego działania potrzebują naszego telefonu.

Średnia półka cenowa

Jeżeli posiadamy konsolę PS4 możemy do niej dokupić gogle wirtualnej rzeczywistości. Dają nam one przewagę w kilku grach, dzięki szerszemu polu widzenia oraz zwiększonemu klatkarzowi. Wbudowane głośniki i mikrofon to to o czym możemy pomarzyć, jeśli skupimy się stricte na modelach opartych o smartfony.

Prawie trzy miesiące temu miałem możliwość sprawdzić jak radzą sobie gogle od Samsunga. Otrzymałem wtedy do testowanego modelu S8 Plus - gogle Gear VR. Otrzymany zestaw posiadał jeden pilot sterujący, a do sprawnego działania potrzebny był telefon z zainstalowaną aplikacją do obsługi multimediów VR. Na brak takiego oprogramowania na szczęście nie musimy narzekać, gdyż na rynku jest masa stosownych aplikacji - tych darmowych jak i takich za które przyjdzie nam słono zapłacić.

W tej półce cenowej możemy liczyć na urządzenia znanych marek, charakteryzujące się jakością wykonania oraz dodatkowymi "ficzerami" typu kontrolera. W cenie około 450 zł możemy spokojnie znaleźć idealny pod siebie sprzęt.

Niska półka cenowa

Szczerze powiedziawszy, nie jestem wielkim fanem tej technologii. Z jednej strony należę do klanu czterookich którym zawsze przeszkadza gdy zostają zmuszeni do wkładania dodatkowych okularów na oczy, z drugiej natomiast - z roku na rok widać swoistą ewolucję, zamiast rewolucji. Był czas gdy byłem zainteresowany prostym rozwiązaniem od firmy Google - kartonowymi okularami do wirtualnej rzeczywistości. Ich projekt zwany "Cardboard" pokazywał że z takich gogli może korzystać każdy, bez znacznego obciążania kieszeni.

Oczywiście w polsce, taka usługa nie była dostępna a Ci bardziej kumaci, zaczęli sprzedawać na Alledrogo oryginalne, kartonowe cudeńka sygnowane marką Google za niecałe 100zł. Biznes się kręcił, więc i na szczęście pojawiły się zamienniki. Ponad dwa lata temu otrzymałem do testów takie kartonowe gogle of firmy Legato. Legato Cardboard 3D okazały się fajną zabawką do przeglądania zdjęć i filmów 360 a także do grania. Jak to zwykle z takimi zabawkami bywa, papierowy materiał zaczął się szybko niszczyć to i zabawa przeradza się w dramatyczną walkę z taśmą klejącą.

Przez ten czas zaobserwować mogliśmy pewien zastój na rynku technologii VR. Wiele marek starało się upodobać klientom, wypuszczając na rynek plastikowe wersje swoich gogli, oferując lepszą jakość wykonania i dłuższy czas zabawy. Takich modeli na rynku mamy wiele ... Modecom, Xrec, OG, Everest ... te marki wypuściły na rynek proste modele za które zapłacimy grosze.

Extreme Media VR

Tak się złożyło że niedawno otrzymałem kolejne urządzenie do odtwarzania materiałów w wirtualnej rzeczywistości. Dzięki marce Extreme Media otrzymałem plastikowe gogle VR, charakteryzujące się nawet niezłym wykonaniem i możliwością ustawiania szkieł pod oczy osoby dorosłej lub dziecka (rozstaw). Po bokach i na górze, liczyć możemy na materiałowe paski wraz ze ściągaczami, w ramach dopasowania gogli do głowy.

Na froncie znajduje się otwierana szufladka na smartfona. Urządzenie to współpracuje z telefonami od 4 do 6 cali. By telefon nie przesuwa się samoczynnie po urządzeniu, zamontowano na jednej ze ścianek, gumowo - kleisty pasek uniemożliwiający przemieszczanie się telefonu. Zamknięcie wydaje się być nie do końca przemyślane, gdyż zamykając w nim telefon, musimy zawierzyć dwóm małym zatrzaskom. Na szczęście są one bardzo porządnie osadzone i nie stworzą zagrożenia wypadnięcia, nawet przy gwałtownych ruchach głowy. Na lewym boku zainstalowano metalowy guzik, służący jako przełącznik, do zainicjowania wybranej akcji na ekranie smartfona.

KONKURS !!!

Wraz z marką Extreme Media przygotowałem dla Was konkurs w którym do wygrania jest właśnie w/w model gogli. By go otrzymać, należy w komentarzach poniżej odpowiedzieć na pytanie:

Na odpowiedzi czekam do poniedziałku (6 Listopada 2017r). Autor najciekawszej odpowiedzi otrzyma gogle VR od Extreme Media. Powodzenia!

Edit - 06.11.2017

Gogle Extreme Media VR lecą do użytkownika Driv3er / sprawdź PW na forum :) Gdy czytałem Twoją propozycję, przypomniał mi się film Gamer (2009) !