"Mechanik" ze średniej półki. Recenzja klawiatury Logitech G413 Carbon
09.05.2017 | aktual.: 24.11.2017 11:57
Z marką Logitech jestem związany już dobre kilka lat. W swoim zestawie komputerowym mimo kilku przeróbek i wymiany komponentów na nowe, wciąż korzystam ze świetnych głośników w standardzie 2.1 - Logitech X‑230. Od początku przygody blogowej, miałem możliwość przetestowania słuchawek dla graczy - G633 oraz sprawdzenia czy kamerka C922 Pro Stream sprawdzi się jako rejestrator dla vlogerów. Na warsztacie znalazła się też ciekawa klawiatura mechaniczna która mimo ceny, bardzo przypadła mi do gustu. Tym razem otrzymałem możliwość ponownego przetestowania klawiatury mechanicznej, ale z nieco niższej półki cenowej.
Testowany przeze mnie model Logitech G413 został skierowany głównie dla graczy, chcących mieć wydajny i w miarę przystępny cenowo sprzęt. Klawiatura ta dostępna jest w dwóch kolorach - szarym przypominającym karbon oraz srebrnym.
Standardowa zawartość
Na szczęście nie muszę się rozpisywać na temat bogatej zawartości tego zestawu, gdyż jak wiadomo producenci nie wkładają do nich zbyt dużej ilości dodatków. Możemy za to liczyć na 12 dodatkowych nakładek na klawisze Romer-G wraz z narzędziem do ich wyjmowania oraz podstawową dokumentację. Sama klawiatura nie odbiega od normy wśród podobnych modeli, ale charakteryzuje się świetną ergonomią i prostym wyglądem. Na pierwszy rzut oka zauważymy iż klawiatura została wykonana z bardzo dobrej jakości metalu. Producent podał że w tym wypadku jest to szczotkowany stop aluminiowo-magnezowy który służy jako szkielet. Klawisze wykonane zostały oczywiście z plastiku.
Na spodzie klawiatury znajdują się dwie odginane nóżki, bez możliwości ustawienia ich wychyłu. Z tyłu klawiatury wychodzi kabel z dwoma końcówkami USB, gdzie jeden odpowiada za zasilanie a drugi pełni rolę przedłużki wejścia które znajduje się w prawym górnym rogu. Wejście to jest w standardzie USB 2.0 i przyda się w przypadku chęci podłączenia dysku przenośnego, myszki bądź podładowania baterii telefonu. Być może natrafiłem na lekko niedopasowane wejście, gdyż miałem trudności z włożeniem bądź wyjęciem z stamtąd wtyku.
Nad klawiszami numerycznymi znajduje się logo producenta oraz dwie diody podświetlające włączone funkcje. Układ klawiszy jest przystępny dla każdego gracza, choć mógłbym przyczepić się do nadmiernej ich śliskości. Na co dzień korzystam z klawiatury membranowej Genesis R33 której klawisze są pokryte lekką chropowatą powłoką. W nowym modelu Logitech'a są one dla mnie nieco za śliskie. Oczywiście jak to bywa w przypadku klawiatur dla graczy, dopiero po kilku godzinach wymagających bitew udało mi się do niej przyzwyczaić. W związku z zastosowaniem klawiszy funkcyjnych, pod niektórymi włącznikami znajdziemy skróty do zarządzania multimediami.
Specyfikacja techniczna
Model - G413 Carbon Podświetlenie - Tak / czerwone (pięć poziomów jasności) Odległość / siła aktywacji - 1,5 mm / 45 g Łączny zakres ruchu - 3,0 mm Wytrzymałość klawiszy - 70 mln wciśnięć Kabel - 1,8 m Wymiary - 132 x 445 x 34 mm Waga - 1105 g (bez kabla)
Sporo nowości
Względem wyższych cenowo modeli, Logitech G413 charakteryzuje się prostym designem który idzie w parze ze świetną ergonomią wykorzystanego miejsca. Klawisze nie są na niej za mocno zbite i dają uczucie pełnej swobody. Na spodzie urządzenia zamontowano specjalny "lejek" na kable, który umożliwia kontrolę nad przewodami, np. w wypadku podłączenia myszy z długim kablem - do klawiatury. Po rozstawieniu nóżek, urządzenie nie zmienia swojego miejsca, nawet przy intensywnej pracy na nim.
Producent zadbał o dodatkowe nakładki na klawisze dla graczy. Dzięki specjalnemu narzędziu bez problemu będziemy w stanie je zdemontować. Mam na myśli nakładki Romer-G które zostały stworzone z myślą o skróceniu czasu reakcji podczas wciskania klawiszy. Nakładki te odpowiadają za klawisze Q, W, E, R, A, S, D oraz liczby od 1 do 5. Jak można się domyślić, chodzi o układ stosowany głównie w strzelankach. By zainicjować wciśnięcie klawisza, zmniejszono odległość aktywacji do 1,5 mm co sprawia że przełącznik jest o ok. 25% szybszy niż standardowe klawisze mechaniczne. Efekty są widoczne gołym okiem, szczególnie w rozgrywkach wieloosobowych jak w starciach w których liczy się refleks i czas reakcji.
Funkcja podświetlenia klawiszy nigdy nie była mi bliska. Zawsze potrafiłem sobie poradzić bez tego, a granie w zupełnej ciemności nigdy mi się nie podobało ... no może tylko w przypadku grania w Layers of Fear ma to sens. W przypadku testowania klawiatur posiadających funkcję podświetlania klawiszy, sprawdzam jak wypada samo ich działanie w różnych sytuacjach. I tak jak w przypadku świetnego zaplecza ustawień koloru i podświetlenia, tu zachwytu nie miałem. Rozumiem krok by zastosować tylko 5 poziomów jasności koloru, ale by ograniczyć go tylko do jednego? Wiem że w srebrnym modelu podświetlenie jest białe, ale tak się składa że na co dzień korzystam z ciemnych klawiatur, i właśnie w nich chciałbym takowe otrzymać. Można było włożyć do tego modelu ze 2‑3 kolory dodatkowe ... nikt by się nie obraził.
Aplikacja do zarządzania
Co jak co, ale nie mogło zabraknąć dedykowanego oprogramowania do klawiatury od producenta. Tak jak w przypadku pozostałych modeli od firmy Logitech, będziemy zmuszeni pobrać Logitech Gaming Software ze strony producenta. Program ten jest bardzo intuicyjny i przejrzysty. Dolna belka odpowiada za podgląd / wybór urządzenia, ustawianie makr, blokada klawiszy w grze, ustawianie natężenia / jasności koloru oraz program do analizy wciśnięć przycisków.
Dzięki trybowi gry otrzymujemy możliwość jednoczesnego przytrzymania do aż 26 klawiszy i ochronę przed blokadą po ich wciśnięciu. Cenioną przeze mnie funkcją, jest możliwość wyłączenia w grze niektórych klawiszy systemowych. Osoby ceniące możliwość przypisywania pod klawiszami specjalnych kombinacji, zapewne ucieszą się z wiadomości że do naszej dyspozycji oddano klawisze F1 - F12.
Podsumowanie
Z jednej strony jestem zadowolony że Logitech obniżył cenę swoich świetnie wykonanych klawiatur mechanicznych na rzecz lepszej sprzedaży i dotarciu do mniej zamożnych graczy, ale jednocześnie nie jestem specjalnie zadowolony z faktu że w czarnym modelu mogę liczyć tylko na czerwone podświetlenie. Gdy gramy za dnia, klawisze zdają się być bardzo widoczne a w nocy, niestety zlewają się z mrokiem. Skok klawiszy jest godny polecenia a możliwość podpięcia dodatkowych "wspomagaczy" tylko umila rozwałkę wieloosobową. Na dzień dzisiejszy klawiatura mechaniczna Logitech G413 oscyluje w granicach 439 zł z możliwością wyboru wersji kolorystycznej srebrnej i czarnej.
Promocja w sklepie MediaExpert - 24.11.2017:
Osoby zainteresowane tą klawiaturą mechaniczną mogą ją zakupić w promocyjnej cenie u jednego z partnerów marki Logitech w polsce - MediaExpert - cena ksztłatuje się na poziomie 319 zł z opcją darmowej przesyłki :)